System wspierania rozwoju społeczeństwa obywatelskiego wymaga zmian; nie zgadzamy się z poglądem niektórych organizacji pozarządowych, że reforma obecnego stanu rzeczy musi być czymś szkodliwym dla III sektora - uważa Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej.
We wtorek Konfederacja przysłała PAP swoje stanowisko w sprawie powołania Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego (NIW-CRSO). Projekt, który ma wprowadzić nową instytucję, we wtorek rano został skierowany do dalszych prac komisji. Jej posiedzenie zaplanowano na wtorkowe popołudnie.
Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ma wspierać organizacje pozarządowe i rozdzielać przeznaczone dla nich środki; nowa instytucja funkcjonująca przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przejmie zadania Departamentu Pożytku Publicznego w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - obecnie odpowiedzialnego za III sektor. Projekt powołujący Instytut został przygotowany przez biuro pełnomocnika rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego.
Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej podkreśliła, że nie zgadza się z poglądem „niektórych organizacji pozarządowych, głównie beneficjentów dotychczasowych reguł, które niejako z góry zakładają, że reforma obecnego stanu rzeczy musi być czymś złym, szkodliwym dla III sektora”.
W naszej opinii istnieje konieczność wzmocnienia małych, oddolnych inicjatyw, które przez bardzo wiele lat nie miały możliwości stabilnego i trwałego rozwoju. Za państwowe pieniądze budowały się natomiast wielkie NGO-sowe „korporacje”, których działalność była finansowana w sposób całkowicie nieproporcjonalny
— oceniła Konfederacja.
Jej zdaniem, społeczeństwo obywatelskie nie może opierać się na istnieniu „trzeciosektorowych oligopoli” przy marginalizacji inicjatyw lokalnych, szczególnie z mniejszych ośrodków.
Ponadto - jak podkreślono w stanowisku Konfederacji - elementem zdecydowanie pozytywnym jest fakt przeprowadzenia konsultacji społecznych ustawy o NIW-CRSO w znacząco większej skali niż ma to miejsce standardowo. Konfederacja zwróciła uwagę, że brały w nich udział bardzo liczne organizacje i środowiska, a „rozproszenie geograficzne owych konsultacji” dało twórcom reformy możliwość poznania problemów organizacji pozarządowych w Polsce i regionalnego zróżnicowania ich profilu działania.
Warto także podkreślić, że wiele z przedstawionych przez organizacje pozarządowe uwag zostało uwzględnionych w projekcie
— wskazała Konfederacja.
Odnosząc się do zarzutu, że przeniesienie środków finansowych przeznaczonych dla organizacji pozarządowych z MRPiPS do KPRM spowoduje upolitycznienie III sektora, Konfederacja wskazała, że zarówno MRPiPS jak i KPRM są częścią administracji rządowej. Za nietrafiony Konfederacja uznała także zarzut, jakoby NIW-CRSO nie był inicjatywą środowiska związanego z organizacjami pozarządowymi, ponieważ - jak wskazała - autorami zmian są wieloletni badacze i działacze trzeciego sektora.
Jako Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej stoimy na stanowisku, że szczegółową i rzetelną analizę zmian będzie można przeprowadzić post factum, kiedy praktyka funkcjonowania Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego umożliwi weryfikację i ocenę tej reformy. Takie stanowisko przyjęła też Rada Działalności Pożytku Publicznego na posiedzeniu 14 lipca 2017
— przypomniano w stanowisku.
Ponadto Konfederacja zdecydowanie sprzeciwiła się wypowiedziom niektórych przeciwników zmian, deprecjonującym rolę innych organizacji, wspierających reformę, w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego.
Żadna organizacja nie ma prawa do odbierania innej partycypowania w wielkim dziele budowy silnego i zróżnicowanego III sektora w Polsce
— podkreślono.
Projekt ustawy o NIW-CRSO niemal od początku wywoływał kontrowersje w III sektorze. Jednym z zarzutów był brak konsultacji, podnoszono też, że powołanie Instytutu nie wynika ani z postulatów organizacji pozarządowych, ani nie jest przez nie oczekiwane. Organizacje działające w partnerstwie „Dobre prawo dla organizacji pozarządowych” zaapelowały do posłów o odrzucenie projektu, kwestionując zasadność powoływania nowej instytucji i przekonując, że tryb pracy nad projektem oraz jego zawartość merytoryczna budzą zastrzeżenia w środowisku. Wcześniej część organizacji apelowała do premier Beaty Szydło, by rząd nie przyjmował projektu. Zastrzeżenia do projektu ma także Rzecznik Praw Obywatelskich.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349369-konfederacja-inicjatyw-pozarzadowych-rp-system-wspierania-rozwoju-spoleczenstwa-obywatelskiego-wymaga-zmian