Warszawscy policjanci znaleźli dziś na chodniku pijanego mężczyznę. Po ustaleniu jego tożsamości okazało się, że to Andrzej B. - były minister sportu w rządzie Donalda Tuska - podaje niezalezna.pl.
Żenujące wydarzenie miało miejsce we wtorkowy poranek.
Policjanci patrolujący ulice stołecznego śródmieścia zauważyli na ulicy Rozbrat leżącego na chodniku mężczyznę. Jego wygląd i zachowanie nie pozostawiały wątpliwości - był pijany w sztok. Okazało się, że wcześniej gościł w restauracji „Na lato”, przed której wejściem leżał. Miał się awanturować w lokalu i zostać z niego wyrzuconym.
Policjanci wylegitymowali pijanego. Wprawdzie nadawał się na izbę wytrzeźwień, ale ponieważ mieszkał w pobliżu, to odstawili go pod drzwi domu.
Informację o zdarzeniu potwierdził komisarz Robert Szumiata z Komenda Rejonowa Policji Warszawa I.
Według ustaleń niezalezna.pl chodziło o Andrzeja B., byłego ministra sportu w rządzie Donalda Tuska, dawnego łódzkiego barona Platformy Obywatelskiej.
wkt/niezalezna.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349294-andrzej-b-byly-minister-z-rzadu-tuska-pijany-w-sztok-policjanci-znalezli-go-lezacego-na-chodniku