Agnieszka Romaszewska przypomniała na Twitterze słowa swojego ojca z 2008 roku z debaty o sprawozdaniu Krajowej Rady Sądownictwa.
Na 51 spraw o uchylenie imunitetu sędziom stalinowskim w 50, zgromadzenia ogólne sędziów różnych sądów odpowiedziały odmownie…
Romaszewska dodała, że jej ojciec wielokrotnie podnosił ten temat w Senacie.
Senator Zbigniew Romaszewski twierdził, że „pewne kręgi są zainteresowane tym, by nikomu nie przychodziła do głowy myśl, że można zmieniać wymiar sprawiedliwości”.
Chcą, by znajdował się całkowicie w rękach korporacji prawniczych, mimo że w demokratycznym państwie suwerenem jest naród. Ale konstytucja z 1997 r. tego nie uwzględnia
—podkreślał Romaszewski.
Senator dodawał, że innym kluczowym błędem był brak weryfikacji sędziów po 1989 roku.
Ludzie całkowicie zależni od władzy, wydający wyroki na podstawie telefonów od przełożonych, nagle stali się „niezawisłymi sędziami”. Ta niezawisłość została potraktowana nie jako kwalifikacja moralna, lecz gwarancja bezkarności. IPN zwrócił się o uchylenie immunitetów 51 sędziom i prokuratorom podejrzanym o morderstwa sądowe w latach 50. i 60. Zgromadzenia sędziowskie odebrały jednak immunitet tylko jednemu prawnikowi!
—mówił w 2008 roku Zbigniew Romaszewski.
Dziś, przy okazji debaty nad reformą Sądu Najwyższego w Sejmie wyraźnie widać, że słowa nieżyjącego senatora nie straciły na aktualności.
pc/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349287-slowa-sp-senatora-romaszewskiego-nt-sadownictwa-wciaz-aktualne-chca-by-znajdowalo-sie-calkowicie-w-rekach-korporacji-prawniczych