Uważam, że Donald Tusk musi wrócić, na dziś, ale nie uważam, że to jest ostateczne rozwiązanie. U Schetyny nie widzę pomysłu na Polskę

—przyznał w rozmowie w #RZECZoPOLITYCE Jan Rulewski, senator Platformy Obywatelskiej. Głównym tematem rozmowy była reforma wymiaru sprawiedliwości. Rulewski przyznał, że reforma jest potrzebna, ale nie taka jaką proponuje Prawo i Sprawiedliwość. Rulewski pytany, czy uda im się zablokować reformę, odpowiedział:

Nie uda się, ale zrobimy wrażenie. Będziemy przestrzegać przed zamachem, który składa się na taki pięciopak: pacyfikacja Trybunału Konstytucyjnego i szkoła prawników w Krakowie, sądy, Krajowa Rada Sądownictwa i na końcu Sąd Najwyższy. Nie tyle mamy problem z trójwładzą, co nie będzie w ogóle sądownictwa w Polsce. To jest pierwszy etap, drugi etap to jest niespodzianka.

Prowadzący program Jacek Nizinkiewicz, pytał Rulewskiego o wyrok ws. Beaty Sawickiej, byłej działaczki Platformy Obywatelskiej, która wzięła łapówkę, ale warszawski sąd drugiej instancji uniewinnił ją. Sędzia uznał, że CBA łamało prawo zbierając dowody przestępstwa.

Przyznaję, wyrok ws. Beaty Sawickiej był nie do przyjęcia. Sędzia był w orbicie naszych poglądów. (…) Sędzia też człowiek i ma poglądy

—przyznał.

Nizinkiewicz dopytywał, czy sędzia orzekajacy ws. Mariusza Kamińskiego, był w „orbicie Platformy Obywatelskiej.

To jest sprawa bardziej dyskusyjna

—stwierdził. A jak z Łączewski?

Nie wiem, tej sprawy nie mogę rozstrzygnąć. (…) Platforma Obywatelska, to coś więcej, niż tylko partia, to jest pewna idea liberalna, i ona pociągała za sobą jak każda inna idea, czy religia

—zaznaczył Rulewski. Prowadzący rozmowę dopytywał:

Czy pociągała również środowisko sędziowskie?

Może nie kierowali się sympatiami politycznymi, ale ideologią. Bardzo źle to odbierałem

—przyznał senator.

Czy właśnie w interesie takich sędziów, którzy „pociągała” Platforma Obywatelska, walczy dzisiaj totalna opozycja? Odpowiedź, wydaje się prosta…

kk/RP/RZECZoPOLITYCE