To Grzegorz Schetyna zapowiada wspólny klub i listy. Ryszard Petru podkreśla na razie wspólną współpracę. Zawsze rywalizacja występuje i nie trzeba się temu dziwić

—zaznaczył na antenie telewizji internetowej wPolsce.pl Paweł Rabiej, poseł .Nowoczesnej.

Rabiej podczas rozmowy z Marcinem Wikło, mówił o wczorajszym proteście przed Sejmem, który zebrał się pod hasłem obrony niezależności sądów. Poseł odniósł się do słów przewodniczącego Grzegorza Schetyny, który na scenie zapowiedział utworzenie wspólnego klubu i wspólne listy wypobrcze.

Zacznijmy od współpracy opozycji

—stwierdził Rabiej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niedzielne protesty opozycji zakończył „łańcuch światła” przed siedzibą Sądu Najwyższego. Na zdjęciach Rzepliński, Budka, Stępień… RELACJA

Frasyniuk jest wstanie pociągnąć za sobą ludzi

—dodał.

Poseł .Nowoczesnej pytany, czy hasła, które słyszeliśmy wczoraj ze sceny przed Sejmem nie były za mocne, stwierdził:

Demonstracje rządzą się pewną dynamiką.

Odnosząc się do samych zmian w wymiarze sprawiedliwości, Rabiej przyznał, że zmiany są konieczne.

Zmiany w sądach są potrzebne, bo ludzie ich chcą. Nowoczesna w swoim programie, ma wiele miejsca poświęcone reformie sądownictwa

—podkreślił.

kk/wPolsce.pl