Przyglądając się biernie, acz z pełną sympatią (nie sądziłem, że to kiedyś napiszę) dla dzielnych chłopaków z policji, którzy muszą uczestniczyć w żenującym spektaklu totalnej opozycji na ulicach Warszawy, spodziewam się już wszystkiego. Że pan Kasprzak rozbierze się do naga i wejdzie północą ścianą na Pałac Kultury, albo że pan Kijowski naprawdę, jak zapowiadał niedawno, „pogoni cwaniaczków i naciągaczy”, więc sam się aresztuje, osądzi i wsadzi do ciupy.
Ale i tak jedno nie daje mi spokoju. Po co oni w ogóle tam wchodzą? W jakim celu tzw. Obywatele RP przedzierają się przez barierki, notorycznie i nielegalnie? Co ich tam pcha? Potrzeba, za którą nie chcą pójść tam, gdzie ostatecznie w podręcznikach historii znajdą się wszelkie tego typu quasibojówki, z którymi opozycja zawarła jawne przymierze? Wy przez barierki, my przed kamerki – mówią biedakom rzucającym się pod koła zaparkowanych samochodów tacy mistrzowie gry „ulica i zagranica”, jak przewodniczący Schetyna i przewodniczący Petru.
No, więc do nich także kieruję swoje pytanie: co chcecie urządzić w tym biednym, pisowskim Sejmie, jak już tam wejdziecie? To znaczy – nie wy, bo wy po chwili ochłonięcia wejdziecie jednak normalnie, ale po co całe to oblężenie Sejmu? Czego będziemy, oczywiście już po waszym wielkim triumfie nad Strażą Marszałkowską, świadkami? Co tam się będzie działo? Czy Joanna Mucha rozedrze nam serca po raz wtóry recitalem pieśni o puczu? Czy Sławomir Nitras odpowie na pytanie z pierwszej części waszego widowiska: „Na czym ty, Nitras, dzisiaj jedziesz?”. Co ma oznaczać odwołanie wakacji przez posłankę Scheuring-Wielgus? Czy posłanka Schmidt o tym wie, czy zdążyła już kupić cztery kąpielowe na Majorkę, albo inną wyspę na „m” jak miłość? Ile cały ten show ma nas kosztować? No i do kogo się zwracać, jakby się chciało naubliżać dziennikarzom, którzy nie myślą, jak trzeba? Jak zawsze się myślało? Wydawać by się mogło, że wasi totalni red-aktorzy powinni przejąć się losem poturbowanych i wyzywanych dziennikarzy TVP, ale wolą raczej milczeć. No, tak, nie ich szarpano. Raczej – ktoś od nich szarpał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348968-oj-bedzie-bal-powrot-posla-puczysty-potem-odprawa-poslow-puczystow