Dintojra, czyli krwawa rozprawa, „dożynki”, oczywiście chodzi nie o zbiory plonów, ale dożynanie wcześniej rannych, zamach stanu, niewyobrażalne barbarzyństwo prawne
— to hasła wypowiadane przez rozdzierającą szaty opozycję polityczną po uchwaleniu przez Sejm głosami posłów PiS, ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz przedłożonym projekcie ustawy o Sądzie Najwyższym.
Towarzyszą jej zatroskani upadkiem praworządności publicyści sprzyjający opozycji. Do głosów oburzenia, protestu i napiętnowania tego, co się dzieje wokół sądownictwa dołączają sami sędziowie, którzy – to jest przecież zrozumiałe i pewne - we własnej sprawie są całkowicie bezstronni. Wszystko powinno zostać jak było.
Chyba projektodawcy zmian nie wiedzą, że Sąd Najwyższy pracuje na najwyższym poziomie
— poinformowała własnym głosem jego prezes Małgorzata Gersdorf.
Mimo to, nie przywiązana jest do swego stanowiska, na którym, według dotychczasowych przepisów, powinna pozostać do 2020 roku. Pozbawienie jej wcześniejsze funkcji prezesa wcale by jej nie zmartwiło – twierdzi. Cierpiałaby jedynie z powodu złamania konstytucji, która tego nie dopuszcza.
Twórcy reformy zakładają, że reforma rozwiąże problemy, na które cierpią polskie sądy. Krytycy twierdzą, że to złudzenia, iż cokolwiek się zmieni na lepsze. Nie poprawi się trafność wyroków, nie zwiększy się uczciwość sędziów, sprawy nie będą toczyły się szybciej. Co, więcej reforma może wszystko pogorszyć. Będą bardziej niesprawiedliwe wyroki, większe zatory, co doprowadzi do zwiększenia liczny przedawnień, sędziowie będą bardziej sprzedajni. Teraz dopiero pojawi się kasta sędziów nietykalnych. No po prostu, czeka nas klęska i prawdziwy upadek polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Skąd ja znam te wróżby? Z niedalekiej przeszłości. Drakońskie ściąganie podatków nie może się udać, doprowadzi to tylko do upadku setek przedsiębiorstw. Polskie społeczeństwo się rozpije, ludzie przestaną pracować, bo wystarczy im na piwo i chleb ze smalcem 500 plus. Nikt u nas nie będzie chciał inwestować, bo nikt nie chce przyjeżdżać do kraju, gdzie łamane są prawa człowieka, unicestwiony Trybunał Konstytucyjny, policja dostała uprawnienia stałego inwigilowania każdego obywatela. Polska, w której panuje powszechnie terror jednej partii, zostanie państwem izolowanym w Europie i na świecie.
Dla przeciwników obecnej reformy wcześniejsze prognozy nie są żadną przestrogą. Uważają oni, że zmiany w sądownictwie to zburzenie ostatniej już barykady polskiej demokracji.
Przypomnę tylko, że tym demokratycznym sędziom, nie udało się praktycznie doprowadzić najważniejszych procesów rozliczeniowych za zbrodnie czasów PRL. Pominę niektóre skandaliczne wyroki, wbrew poczuciu sprawiedliwości, podjęte bez wątpienia z powodów politycznych. A jak mam oceniać profesjonalizm oraz wnikliwość polskich sędziów w sprawie afery Amber Gold czy reprywatyzacyjnej w Warszawie?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348890-twierdza-iii-rp-zagrozona-towarzysza-jej-zatroskani-upadkiem-praworzadnosci-publicysci-sprzyjajacy-opozycji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.