Jak ich boli podjęcie wysiłku uzdrowienia wymiaru sprawiedliwości! Elity III RP w nerwowym rozgorączkowaniu próbują walczyć z reformami. Dochodzi nawet do takich zuchwałości, jakie prezentuje sobą Waldemar Kuczyński. Publicysta będący ostatnio jednym z pionierów w nienawiści do rządzących, dumnie napisał na Twitterze, że nie będzie podawał ręki Kornelowi Morawieckiemu za poparcie ustaw sądowych.
Publicysta i były minister przekształceń własnościowych napisał na Twitterze, jak przed ambasadą francuską spotkał marszałka seniora Kornela Morawieckiego.
Podchodzi Kornel Morawiecki z przywitaniem. Ja: Poparłeś ustawy sądowe? On: No tak. Ja: To koniec z podawaniem ręki.
Co za zuchwałość! Za kogo uważa się Waldemar Kuczyński, żeby tak się wynosić? Jakże trafne są oceny Internautów, którzy odpowiedzieli na ten wpis.
No to ciekawe o kim będzie się mówiło w książkach historycznych o Morawieckim, czy Kuczyńskim……?
Kuczyński odpowiadał zuchwale, że nie boi się „rywalizacji historycznej” z założycielem Solidarności Walczącej.
Na dodatek wychodzi absurdalność całej mowy nienawiści Kuczyńskiego. Reformę sądownictwa, oczekiwaną przez polskie społeczeństwo, nazywa „wprowadzeniem sędziów na telefon”.
Zapomniał o Milewskim?
Inni internauci odpowiadali już bez delikatności:
ak/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348888-co-za-tupet-kuczynskiego-tak-bola-ustawy-sadowe-ze-rzucil-do-morawieckiego-to-koniec-z-podawaniem-reki