Wojciech Cejrowski o pracach Komisji Weryfikacyjnej: "Hannę Gronkiewicz-Waltz należy doprowadzić siłą"

To jest jak wesele, to nie potrwa wiecznie. Powinniśmy z tego korzystać

– powiedział Wojciech Cejrowski w TVP Info.

Cejrowski komentował w ten sposób fakt, że o Polsce jest głośno w świecie po wizycie Donalda Trumpa. Dziennikarz namawia, by wykorzystać ten moment dla budowania wizerunku Polski.

Nie będą się nami interesować przez wieczność. To był tydzień na teraz, trzeba było to jakoś wyzyskać. Trzeba było z dwutaktu podejść do kosza

– stwierdził Cejrowski.

Mówiąc o Donaldzie Trumpie wspomniał też o Baracku Obamie i Władimirze Putinie.

Barack Obama zabrał nam tarczę, bo lizał rękę Putinowi. Jest to słynne nagranie, gdy mówi Putinowi: „Po wyborach będę łatwiejszy”. Jeżeli szef jednego mocarstwa mówi drugiemu, że będzie łatwiejszy, to jest kompletna chała. To jest jak babeczka w porcie, która mówi: „teraz nie mogę, ale jak się ściemni to będę łatwiejsza”. Wróciła pewna odmiana reaganizmu, czyli tamta Ameryka, która mówi, że musi dumnie stanąć przy wartościach

– powiedział.

Na  Morze Czarne, które ruscy traktują jak swoje morze wewnętrzne wpłynąć mają okręty amerykańskie i brytyjskie, które będą robiły wspólne ćwiczenia z Ukrainą, to jest sygnał: Putin, stój! To nie jest twoje morze wewnętrzne. Stój, bo jak nie będziesz stał, to ktoś cie popchnie

– dodał.

Cejrowski komentował też sprawę brytyjskiego dziecka, któremu sąd w Wielkiej Brytanii odbiera prawo do życia.

Sądy w Stanach, Europie, w Polsce zapomniały, że mają służyć i nie są najwyższe

– powiedział podróżnik.

Prezydent Warszawy nie chce się stawić przed Komisją Weryfikacyjną ds. reprywatyzacji.

To Hannę Gronkiewicz-Waltz należy doprowadzić siłą, tak jak mnie próbowano, gdy byłem zagranicą

– powiedział Cejrowski.

Obywatel ma się stawić. Za mordę trzeba doprowadzić każdego przestępcę przed sąd i tam ma prawo się bronić

– dodał.

Mly/TVP Info