Obawiają się tego, że wreszcie przestaną być bezkarni. Obawiają się, że nie będą mogli tuszować, skończą się patologie. Mamy do czynienia z sytuacją, w której immunitet ma zapewniać niezawisłość, ale też bezkarność

– powiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł na antenie TVP.

Przeciwnicy projektu reformy Sądu Najwyższego zarzucają autorom, że w ramach nowych rozwiązań, to minister sprawiedliwości będzie wybierał sędziów Sądu Najwyższego.

To nie prawda. To manipulacja świadcząca o nieznajomości projektu ustawy. To KRS będzie wybierał sędziów Sądu Najwyższego. Minister sprawiedliwości wybiera sędziów SN, ale w Niemczech

– odpowiedział Warchoł.

Odsyłam opozycję i wszystkich przerażonych do Niemiec i niemieckiego systemu

– dodał.

Niestety, w imię zacietrzewienia politycznego opozycja i sędziowie przekręcają fakty

– mówił

Zwrócił uwagę na problem kasacji w Polsce.*

Nie może być tak, że obywatele są odsyłani z kwitkiem, gdy mają prawo do kasacji. Często jest tak, że to prawo jest iluzją

– stwierdził Warchoł.

Sąd Najwyższy będzie elementem tego nowego modelu kasacyjnego i dojdzie do realnej zmiany

– dodał.

Partia rządząca jest oskarżana o chęć fałszowania wyborów, a pomóc ma jej w tym ręczeni sterowany Sąd Najwyższy.

Opozycja trwała u sterów rządów pomimo kolejnych afer. PiS i Zjednoczona Prawica reprezentuje inne standardy. Głęboką manipulacją jest twierdzenie, że Sąd Najwyższy będzie brał udział w tak karygodnym procederze. To jest haniebne

– odpowiedział na to wiceminister Warchoł.

Warchoł odpowiedział też Komisji Europejskiej, która przygląda się sytuacji w Polsce.

Komisja Europejska ma się komu przyglądać. Powinna przyglądać się Niemcom, których połowę Sądu Najwyższego wybierają politycy. Minister sprawiedliwości palcem wskazuje kto będzie sędzią. Komisja Europejska ma prawo zwrócić się do Niemiec, dlaczego łamią praworządność

– powiedział.

Z Polakami umówiliśmy się na reformę wymiaru sprawiedliwości. (…) Polacy oczekują, że odzyskają sądy, swoje sądy. To naród sprawuje pierwszą i zasadniczą władzę, a nie sędziowie. Nie możemy złamać obietnic wyborczych. Umawialiśmy się ze społeczeństwem na reformę i słowa dotrzymamy

– podsumował Warchoł.

Mly/tvp.info

-

Polecamy książkę autorstwa Witolda Gadowskiego: „Lokal dla awanturnych”.

Pierwszy w dorobku znanego dziennikarza i reportera zbiór krótkich, publicystycznych migawek, w których przegląda się Polska na przestrzeni ostatnich kilku lat. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.