Powinniśmy się dzisiaj cieszyć. Polacy odzyskują sądy, swoje sądy. Sądy są dla obywateli, a nie dla sędziów

— powiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł na antenie TVP Info.

[Warchoł komentował przegłosowanie przez Sejm nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych.] (https://wpolityce.pl/polityka/348503-koniec-patologii-sejm-przeglosowal-nowelizacje-ustawy-o-ustroju-sadow-powszechnych-projekt-poparlo-229-poslow)

Kończymy z modelem korporacyjnym, z kumoterstwem, z klikami, z systemem korporacyjnym. Wprowadzamy kontrolę demokratyczną, najlepszą jaka może być

— stwierdził Warchoł.

Zdaniem Warchoła, dotychczasowy system miał dać miękkie lądowanie komunistycznym prawnikom w III RP.

Ten model stworzono, by kliki i układy PRL-owski przeszły do nowej Polski, mogły się w niej zagnieździć i ją urządzić na swoją modłę. Dlatego stworzono model korporacyjny, nieznany w całej Europie

— powiedział wiceminister sprawiedliwości.

Zapowiedział też kolejny krok ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości.

Chcemy stworzy specjalną izbę dyscyplinarną, co zapowiadał minister Ziobro. I ona ma w sposób niezależny, bezstronny, rozstrzygać sprawy sędziów, by nie musiał sędzia orzekać przez pół roku, gdy ukradł wiertarkę, a koledzy nie chcą go odwołać ze stanowiska, a w związku z czym jest narażony na ostracyzm społeczeństwa

— stwierdził.

Mly/tvp.info