To była najtrudniejsza batalia Prawa i Sprawiedliwości. „Nadzwyczajna kasta” stawiała opór na wszelkie sposoby, by zablokować realizację najważniejszej obietnicy wyborczej partii Jarosława Kaczyńskiego. Jak na razie bezskutecznie. Reforma sądownictwa staje się faktem. Ma przywrócić sprawiedliwość i prawo. Dzisiejsza awantura w Sejmie pokazuje jednak, że sędziowska kasta nie odpuści. Znalazła gorących sprzymierzeńców w opozycji. Nie tylko tej totalnej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Koniec patologii! Sejm przegłosował nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych. Projekt poparło 229 posłów
Jak podkreślił wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, nowelizacja „wprowadzi pewien standard cywilizacyjny, standard europejski”, który odczują przede wszystkim obywatele. Od lat sondaże pokazują, że Polacy nie ufają wymiarowi sprawiedliwości i źle oceniają pracę sędziów. Nowela ustawy ma zapewnić realne zmiany. Oto główne punkty:
-
Komputerowy system losowego przyznawania spraw. Obywatel będzie mieć gwarancję, że nikt (prezes sądu) nie wskaże palcem sędziego, mającego rozpatrywać jego sprawę. Ograniczy to możliwość manipulacji przy obsadach.
-
Zwiększenie liczby sędziów poprzez zlikwidowanie nadmiernej biurokracji i odciążeniu sędziów od obowiązków administracyjnych. Dzięki temu skróci się czas oczekiwania na sprawę.
-
Możliwość kontynuacji rozpoczętej sprawy przez jednego sędziego. Jeśli sędzia zostanie przeniesiony lub awansuje będzie mógł zakończyć rozpoczętą sprawę, tak aby nowy skład nie musiał zaczynać wszystkiego od początku.
-
Wzmocnienie sądów przez koordynatorów ds. współpracy międzynarodowej, którzy pomagać będą w najtrudniejszych sprawach, także tych dotyczących dzieci.
-
Minister Sprawiedliwości będzie mógł powołać i odwołać prezesa sądu. Dzięki temu nie będzie dochodzić do takich patologii, jak dotychczas, że mimo rażących nadużyć prezesa sądu i decyzji ministra o jego odwołaniu. Krajowa Rada Sądownictwa nie wyraża zgody na jego usunięcie.
Za nowelizacją ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych głosowało 229 posłów, przeciw było trzech – Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej, Małgorzata Janowska i Anna Maria Siarkowska z koła Republikanie. Opozycja nie głosowała, wyjęła karty. Teraz nowela trafi do Senatu, następnie do Prezydenta.
**Podobnie było w przypadku nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, która przewiduje m.in. wygaszenie kadencji 15 członków KRS. Za przyjęciem noweli - przygotowanej przez resort sprawiedliwości – głosowało 227 posłów; pięciu przeciw – Artur Dunin i Tomasz Głogowski z PO oraz Anna Maria Siarkowska, Małgorzata Janowska i Magdalena Błeńska z koła Republikanie. Opozycja próbowała zbojkotować obrady. Ostatecznie nie uczestniczyła w głosowaniu, wyciągając karty.
Według nowej ustawy o KRS, następców obecnych sędziów Krajowej Rady Sądownictwa ma wybrać Sejm. Obecnie wybierają ich środowiska sędziowskie, co sprawia, że klika trzyma się świetnie i nabiera przekonania o tym, że jest „nadzwyczajną kastą”.
Minister Zbigniew Ziobro podkreślił, że ten system powoływania sędziów jest skrajnie niedemokratyczny i rodzi wątpliwości, czy aby zgodny z zasadami polskiej konstytucji. Zaznaczył, że obecna KRS „to korporacyjna spółdzielnia, która sama o wszystkim decyduje”.
Przyjęta przez Sejm nowela przewiduje m.in. powstanie w KRS dwóch izb i wygaszenie, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej członków: zarówno 15 sędziów, jak i sześciu parlamentarzystów. Nowi członkowie Rady-sędziowie byliby wybrani na wspólną 4-letnią kadencję.
Czy polski wymiar sprawiedliwości wymaga reformy? Wystarczy spojrzeć na butę i bezkarność sędziów, których morale sięga dna. Czy sędzia, który kradnie pendrivy, przekleja ceny na towarach alby wynosi ze sklepu kiełbasę ma prawo sądzić innych? Dlaczego przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości byli dotąd bezkarni? Dlaczego dochodziło do tak skandalicznych wyroków, jak więzienie za kradzież bułki czy wafelka? Dlaczego odbierano dzieci z powodu biedy czy otyłości matki? Patologia polskiego wymiaru sprawiedliwości jest ogromna. Tylko radykalna reforma może przywrócić sprawiedliwość. Prawo i Sprawiedliwość przeprowadziło ją przez Sejm. Teraz kolej na Senat i Prezydenta. Z pewnością uruchomiona zostanie potężna fala protestów. Możemy spodziewać się kolejnej interwencji z zagranicy i nacisków na sparaliżowanie działań. Warto zapamiętać, kto dzisiaj jak głosował. Niestety, antysystemowy Kukiz’15 stanął ramię w ramię z Platformą i Nowoczesną. Razem próbowali zerwać kworum. Gdzie ta troska o obywateli?
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348511-koniec-bezkarnosci-nadzwyczajnej-kasty-reforma-sadownictwa-ma-przywrocic-obywatelom-sprawiedliwosc-opozycja-zrobi-wszystko-by-ja-zatrzymac