Wczoraj na miesięcznicy oprócz taczek nieśliśmy też transparent z napisem „Gdańsk Anna Walentynowicz Airport”. To niegodne, żeby lotnisko międzynarodowe w Gdańsku nosiło imię żyjącego agenta SB. Już lepiej, żeby było nazwane imieniem „Bolka” Wałęsy. Pani Annie Walentynowicz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej należy się ogromny szacunek i pamięć. Była autentyczną bohaterką Sierpnia 80 i „Solidarności”. Piotr Maliszewski i ona rozpoczęli strajk w Stoczni Gdańskiej, w stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni zaczął strajk Andrzej Kołodziej, ja zacząłem strajk w ZKS „Elbud” w Krakowie. Byliśmy ludźmi, którzy rzeczywiście walczyli, nie udawaliśmy, jak Frasyniuk i ta cała agentura
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl działacz opozycji antykomunistycznej Ryszard Majdzik.
wPolityce.pl: Uczestniczył pan w poniedziałek w miesięcznicy smoleńskiej. Co się działo na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie?
Kodziarze i Obywatele RP zmobilizowali się, ale ich manifestacja nie przyniosła spodziewanych efektów. Chcieli zrobić w Warszawie Hamburg, ale nie udało się. Dotrzymałem słowa, przyjechałem z taczkami do Warszawy, ale Wałęsa się nie pojawił. Ludzi, którzy modlili się i domagali prawdy o Smoleńsku było bardzo dużo. Prawda na pewno zwycięży. Ich będzie coraz mniej, projekt, który nazywa się Obywatele SB nie uda się.
To, że Wałęsa nie dotrzymał słowa to nic nowego.
Wałęsa jest tchórzem, wszyscy agenci i kapusie to tchórze. Mówił, że jest tak bardzo chory, ale pozował do zdjęć z pielęgniarkami. To świadczy o jego chorobie. Mnie to nie dziwi, agent jak zwykle zdradził swoich wyznawców. Stale oszukuje Polaków, to postać stworzona przez służby, przez bandytów Jaruzelskich i Kiszczaków. Kolejna dziwna postać to Władysław Frasyniuk. Ciekaw jestem, gdzie jest złoto przekazywane z Włoch, gdzie są dolary przekazywane z zagranicy na działalność Solidarności? Może poszły na uruchomienie firmy transportowej pana Frasyniuka? Wtedy mało kto miał tak ogromne pieniądze. Ci ludzie bronią swoich apanaży i wysokich emerytur esbeckich. Bronią, bo przy okrągłym stole dogadali się z komunistami, pozwolono im niszczyć polskie firmy i polską gospodarkę.
Akcja „Taczki dla Bolka” spotkała się z dużą popularnością. Jak był pan w Warszawie podczas wizyty Donalda Trumpa w Warszawie wiele osób podchodziło i gratulowało panu pomysłu.
Słowa wsparcia były miłe, dziękuję za nie.
Skąd wziął się pomysł na akcję z taczkami?
Jak usłyszałem, że agent Wałęsa „Bolek” chce blokować miesięcznicę, a Frasyniuk chce przeszkadzać w uroczystościach, pomyślałem, że coś z tym trzeba zrobić. W 1980 r. organizowałem strajk solidarnościowy w Krakowie i wywoziłem na taczkach sekretarzy partii komunistycznej. Nie zmieniłem się, dalej staram się walczyć z ludźmi, którzy służyli komunizmowi, SB i KGB. Oni boją się tych taczek.
Podkreśla pan, że się nie zmienił i dalej ma te same poglądy, co w 1980 r. A jak pan sądzi, Wałęsa się zmienił?
Nie sądzę. Musiał być na pasku służb i dalej wykonuje tę samą pracę przeciwko Polakom. Tak samo robią jego ludzie i Obywatele SB.
Obywatele SB? Chyba Obywatele RP.
To nie są żadni Obywatele RP, tylko Obywatele SB.
Na początku czerwcu zorganizował pan z kolegami akcję w Gdańsku. Domagaliście się, żeby port lotniczy w Gdańsku przestał nosić imię Lecha Wałęsy, a otrzymał imię sp. Anny Walentynowicz.
Wczoraj na miesięcznicy oprócz taczek nieśliśmy też transparent z napisem „Gdańsk Anna Walentynowicz Airport”. To niegodne, żeby lotnisko międzynarodowe w Gdańsku nosiło imię żyjącego agenta SB. Już lepiej, żeby było nazwane imieniem „Bolka” Wałęsy. Pani Annie Walentynowicz, która zginęła w Smoleńsku należy się ogromny szacunek i pamięć. Była autentyczną bohaterką Sierpnia 80 i „Solidarności”. Piotr Maliszewski i ona rozpoczęli strajk w Stoczni Gdańskiej, w stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni zaczął strajk Andrzej Kołodziej, ja zacząłem strajk w ZKS „Elbud” w Krakowie. Byliśmy ludźmi, którzy rzeczywiście walczyli, nie udawaliśmy, jak Frasyniuk i ta cała agentura. „Bolek” Wałęsa był przesadzony przez płot przez SB, dostał zadanie, żeby gasić strajki i doprowadzić do tego, żeby nigdy w Polsce nie było wolnych związków zawodowych.
Wałęsa zapowiedział dzisiaj, że pojawi się na miesięcznicy w smoleńskiej w sierpniu. Pan też zjawi się z taczkami?
Jeżeli nie pojadę na urlop, to tak.
Not. ems.
-
Polecamy „wSklepiku.pl” film: SMOLEŃSK. TRAGEDIA, KTÓRA WSTRZĄSNĘŁA POLSKĄ. DVD - Antoni Krauze.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348291-nasz-wywiad-ryszard-majdzik-organizator-akcji-taczki-dla-bolka-chcieli-zrobic-w-warszawie-hamburg-ale-nie-udalo-sie