Ocenia pan, że niechęć do rządów antyliberalnych będzie trwałym trendem?
Myślę, że ta fala jeszcze nie nabrała pełnych rozmiarów, mainstream jeszcze łączy się w obronie przeciwko niej. Wracając do Polski trzeba brać pod uwagę tendencje, które występują w Europie i na świecie. Świetnym przykładem są Stany Zjednoczone, gdzie nie przyniosło efektów nawet porozumienie się mainstreamu przeciwko Donaldowi Trumpowi. Europa i świat idą w innym kierunku niż to się wydaje ludziom z Brukseli, a szczególnie jednemu politykowi stamtąd. PO wydaje się, że będzie można wrócić do tego, co było dawniej, byle tylko zaorać PiS. Niekoniecznie taka perspektywa musi się sprawdzić. Oceniam, że w Polsce jeszcze bardziej obudzą się ludzie, którzy byli prześladowani przez neoliberalny system rządów. Takich osób jest więcej niż nam się wydaje. Część z nich jest nieświadoma dlaczego przegrała w życiu i nie łączy tego faktu z neoliberalną polityką Platformy, SLD, AWS czy kogo byśmy tam nie brali.
Podsumowując, czyli nowa partia opozycyjna, nie ma szans na przejęcie władzy w Polsce?
Klimat nie jest dobry dla nowej partii, zwłaszcza dla podmiotu politycznego, który będzie kierowany przez niesprawdzonych i skompromitowanych polityków. Co nowa partia może z Polską zrobić? Jedynym jej pomysłem jest odebranie PiS władzy i powrót do tego, co było. W moim przekonaniu takie rozwiązanie jest niemożliwe.
Jak władze powinny reagować na próby radykalizacji opozycji? Na blokowanie miesięcznic smoleńskich?
Radykalizacja będzie narastać po obu stronach sceny politycznej, bo akcja rodzi reakcję. Byłoby błędem ze strony rządu, gdyby zareagował od razu na działania opozycji. Powinien pokazać społeczeństwu, że opozycja prowokuje demokrację i jest obłudna. To wystarczy. Im bardziej opozycja będzie bezradna intelektualnie i programowo, tym będzie bardziej agresywna. Rząd nie powinien naruszać prawa, ani łamać praw człowieka, powinien dać opozycji wolną ulicę pilnując granic prawa, aż samo społeczeństwo zawoła, że ulicę trzeba posprzątać.
Not. ems.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ocenia pan, że niechęć do rządów antyliberalnych będzie trwałym trendem?
Myślę, że ta fala jeszcze nie nabrała pełnych rozmiarów, mainstream jeszcze łączy się w obronie przeciwko niej. Wracając do Polski trzeba brać pod uwagę tendencje, które występują w Europie i na świecie. Świetnym przykładem są Stany Zjednoczone, gdzie nie przyniosło efektów nawet porozumienie się mainstreamu przeciwko Donaldowi Trumpowi. Europa i świat idą w innym kierunku niż to się wydaje ludziom z Brukseli, a szczególnie jednemu politykowi stamtąd. PO wydaje się, że będzie można wrócić do tego, co było dawniej, byle tylko zaorać PiS. Niekoniecznie taka perspektywa musi się sprawdzić. Oceniam, że w Polsce jeszcze bardziej obudzą się ludzie, którzy byli prześladowani przez neoliberalny system rządów. Takich osób jest więcej niż nam się wydaje. Część z nich jest nieświadoma dlaczego przegrała w życiu i nie łączy tego faktu z neoliberalną polityką Platformy, SLD, AWS czy kogo byśmy tam nie brali.
Podsumowując, czyli nowa partia opozycyjna, nie ma szans na przejęcie władzy w Polsce?
Klimat nie jest dobry dla nowej partii, zwłaszcza dla podmiotu politycznego, który będzie kierowany przez niesprawdzonych i skompromitowanych polityków. Co nowa partia może z Polską zrobić? Jedynym jej pomysłem jest odebranie PiS władzy i powrót do tego, co było. W moim przekonaniu takie rozwiązanie jest niemożliwe.
Jak władze powinny reagować na próby radykalizacji opozycji? Na blokowanie miesięcznic smoleńskich?
Radykalizacja będzie narastać po obu stronach sceny politycznej, bo akcja rodzi reakcję. Byłoby błędem ze strony rządu, gdyby zareagował od razu na działania opozycji. Powinien pokazać społeczeństwu, że opozycja prowokuje demokrację i jest obłudna. To wystarczy. Im bardziej opozycja będzie bezradna intelektualnie i programowo, tym będzie bardziej agresywna. Rząd nie powinien naruszać prawa, ani łamać praw człowieka, powinien dać opozycji wolną ulicę pilnując granic prawa, aż samo społeczeństwo zawoła, że ulicę trzeba posprzątać.
Not. ems.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348140-nasz-wywiad-prof-kik-opozycja-dazy-do-zaostrzenia-sytuacji-w-kraju-liczy-ze-dojdzie-do-mordobicia?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.