Komisja Weryfikacyjna ujawnia kolejne, szokujące informacje i dokumenty, które wskazują, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie tylko wiedziała o szczegółach dotyczących likwidacji i przeniesienia gimnazjum przy Twardej 8/10, ale osobiście podpisywała dokumenty dotyczące decyzji reprywatyzacyjnych Twardej. Po dzisiejszej decyzji Komisji Reprywatyzacyjnej, majątek wart 150 milionów złotych natychmiastowo wraca do zasobów miasta. Jednocześnie członkowie komisji potwierdzili, że prezydent Warszawy mogła uchylić decyzję w sprawie reprywatyzacji już kilka lat temu. Dlaczego więc tego nie uczyniła?
Członkowie komisji przedstawili protokół z posiedzenia Zespołu Koordynującego, który wydał decyzję w sprawie nieruchomości przy Twardej. Na dokumentach znajdują się własnoręczne podpisy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Po posiedzeniu komisji, Patryk Jaki i inni członkowie komisji nie kryli satysfakcji w związku z podjętymi decyzjami, które zwracają nieruchomości przy Twardej do miasta.
Wykonaliśmy kawał dobrej pracy. Zgromadziliśmy dokumenty, których nie udało się zebrać przez lata. Komisja przywróciła miastu majątek wart 150 mln zł. Dba o majątek, czego nie robi pani prezydent miasta – Hanna Gronkiewicz-Waltz. O jutra może tam wrócić szkoła. Odwołanie nie wstrzymuje tej decyzji i reguluje los tej nieruchomości na przyszłość.
– mówili dziś przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej Patryk Jaki oraz członek komisji Sebastian Kaleta.
Nasza decyzja rozstrzyga losy nieruchomości na przyszłość. Nieruchomość może wrócić do wykonywania funkcji publicznych. Nie ma podstaw do ustanowienia użytkowania wieczystego dla innych osób. Tam może funkcjonować szkoła.
– dodali.
Komisja udowodniła, że Hanna Gronkiewicz-Waltz już wcześniej mogła podjąć podobną decyzję do tej, którą podjęli dziś członkowie komisji.
Hanna Gronkiewicz-Waltz Tak dbała o majątek, że zlikwidowała szkołę, wydała kilkanaście milionów na budowę jej nowej siedziby i przez cały okres nie uchyliła decyzji.
– podkreślał dzisiaj Sebastian Kaleta.
Co teraz zrobi ratusz? Czy zaskarży decyzję. która sprawia, że nieruchomość wróci do miasta?
Gdyby tak się stało, to byłby to skandal.
– skomentował Patryk Jaki.
W trakcie konferencji przedstawiono cały schemat przekrętu związanego z Twarda 8 i 10. Chodziło o roszczenia Macieja M. Skupował on roszczenia do nieruchomości, której przedwojennymi właścicielami byli obywatele RP pochodzenia żydowskiego. Po decyzjach sądów, które m.in. ustanowiły kuratora spadku, zwrócił się do miasta o ustanowienie użytkowania wieczystego, co stało się w lipcu 2014 r. Wcześniej, w związku z roszczeniami M., Rada Miasta przeniosła stamtąd gimnazjum.Już po decyzji z lipca 2014 r. odnalazła się pominięta spadkobierczyni Edith S.; okazało się też, że części spadkobiercom wypłacono odszkodowanie. Dlatego Ratusz nie podpisał z M. umowy notarialnej ws. użytkowania działek; on sam pozwał zaś miasto do sądu z żądaniem jego zawarcia. Miasto – które formalnie nadal jest właścicielem działek – wszczęło też postępowanie wznowieniowe, zawieszone po rozpoczęciu prac komisji.
Stronami postępowania przed komisją są miasto i Maciej M. (ma prokuratorskie zarzuty w związku z tą m.in. reprywatyzacją; przebywa w areszcie, gdzie był przesłuchany przez komisję – PAP). Wniósł on, by komisja uchyliła obie decyzje reprywatyzacyjne na jego korzyść.
WB, TVP Info
-
Nowy numer „wSieci”: Sojusz w obronie cywilizacji! Specjalne wydanie poświęcone wizycie Donalda Trumpa w Polsce.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348134-komisja-weryfikacyjna-pograza-prezydent-warszawy-osobiscie-podpisywala-dokumenty-ws-twardej-810-jaki-szkola-moze-wrocic-na-twarda-nawet-jutro-dokumenty