Czy prezydent Warszawy ma jakiś dział prawny? A może nikt w ratuszu nie ma pojęcia o procedurach? Portal wPolityce.pl dotarł do szczegółów korespondencji Hanny Gronkiewicz-Waltz z Komisją Weryfikacyjną, w związku z nałożeniem na prezydent Warszawy grzywny w wysokości 6 tys. złotych. Ratusz najpierw złożył zażalenie na decyzję komisji, a potem wniósł o ponowne rozpatrzenie sprawy! Czy ktokolwiek kontroluje jeszcze nerwowe ruchy Hanny Gronkiewicz -Waltz?
Prezydent Warszawy utrzymuje, że Komisja Weryfikacyjna jest ciałem niekonstytucyjnym i nie zamierza brać udziału w jej rozprawach oraz posiedzeniach. Jednocześnie przekazuje komisji dokumenty i wymienia korespondencje. Ta polityczno-administracyjna schizofrenia doprowadziła właśnie do absurdu i kompromitacji Hanny Gronkiewicz-Waltz.
CZYTAJ TAKŻE:Kaleta: W czwartek Komisja Weryfikacyjna będzie procedowała nad ostatecznym rozstrzygnięciem sprawy Chmielnej 70
Na poprzednim posiedzeniu, Komisja Weryfikacyjna, ukarała Hannę Gronkiewicz-Waltz podwójną grzywną w wysokości 6 tys. złotych, za dwukrotne niestawiennictwo na rozprawie. Prezydent Warszawy złożyła więc na tę decyzję zażalenia. Szkopuł w tym, że w tym przypadku nie przysługuje jej zażalenie! Pismo jednak trafiło do komisji. Skompromitowani prawnicy ratusza przesłali więc kolejne pismo do komisji, w którym wnioskują o ponowne rozpatrzenie sprawy. To poprawna konstrukcja w tym postępowaniu administracyjnym.
To jednak nie koniec kłopotów Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jak ustalił portal wPolityce.pl , wiele wskazuje na to, że wnioski ratusza mogły zostać złożone zbyt późno i Hanna Gronkiewicz-Waltz nie dotrzymała terminu. Jeśli ta, wciąż nieoficjalna, informacja się potwierdzi, to będziemy mieli do czynienia z gigantyczną kompromitacją.
Oczekujemy stawiennictwa pani prezydent [Hanny Gronkiewicz-Waltz] na kolejną rozprawę, która ma miejsce już w czwartek. Będziemy rozpatrywać, jeśli pani prezydent się nie stawi, czy odmowa stawiennictwa była zasadna czy bezzasadna. W razie bezzasadności odmowy stawienia się przed komisją, komisja będzie mogła nałożyć grzywnę (…) Niewykluczone, że jeśli pani prezydent nie będzie stosowała się do obecnie obowiązującej ustawy i będzie pobłażała obowiązkom, które nałożył na nią ustawodawca, rozważymy by zaproponować zmianę ustawy o komisji.
– mówił dziś w TVP Info Sebastian Kaleta, członek Komisji Weryfikacyjnej.
Dziś, o godz. 11.00, na niejawnym posiedzeniu zbierze się komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji. Jej członkowie mają podjąć decyzję ws. nieruchomości położonych przy ulicy Twardej 8 i Twardej 10 w Warszawie. Chodzi o decyzję reprywatyzacyjną stołecznego ratusza z 2014 r. na rzecz „handlarza roszczeń” Macieja Marcinkowskiego, w wyniku której musiało się przenieść gimnazjum.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348050-nasz-news-gronkiewicz-waltz-w-panice-najpierw-zlozyla-zazalenie-na-grzywne-a-potem-wniosek-o-ponowne-rozpatrzenie-sprawy-przed-komisja-weryfikacyjna