Przed nami obchody 87. miesięcznicy smoleńskiej. Niestety, już po raz kolejny, pamięć o ofiarach tragedii spotyka się z histerycznym sprzeciwem.
Swój udział w kontrmanifestacji odwołał Lech Wałęsa. Pojawią się natomiast Władysław Frasyniuk, Stefan Niesiołowski, Andrzej Celiński, i Henryk Wujec.
Nie wolno rezygnować ze swoich praw. Jeśli raz się zrezygnuje, będą kolejne prawa zawłaszczane
— grzmi Henryk Wujec, którego słowa przytacza „Fakt”.
Walczymy o wolną, demokratyczną Polskę jeszcze raz
— zapowiada z kolei Stefan Niesiołowski.
Z goryczą, że znów muszę. Że te czterdzieści lat szlag trafił (…) Idę, jak w 1968. I później. O 20-tej. Idę sprzeciwić się odbieraniu wolności, o którą skutecznie kiedyś walczyłem i ją szanuję. I bez której nie warto mi żyć. Z obrzydzeniem dla władzy, która mnie do tego zmusiła
— wypisuje na swoim blogu Andrzej Celiński.
Trzy grosze w sprawie wtrącił również były lider KOD.
Policja usunęła legalne zgromadzenie z Krakowskiego Przedmieścia pod pretekstem sprawdzenia terenu przez psa. Czy wieczorem zamkną miasto?
— napisał na Twitterze Mateusz Kijowski.
Przypomnijmy, że cały czas mówimy o sprzeciwie wobec uroczystości upamiętniających 96 ofiar katastrofy samolotu TYu-154M, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348024-87-miesiecznica-katastrofy-smolenskiej-niestety-i-tym-razem-pamiec-o-ofiarach-spotyka-sie-z-nienawiscia