Według Międzynarodowej Agencji Energii, agencji Fitch i Wood Mackenzie amerykański gaz skroplony będzie w stanie konkurować z ofertą rosyjską. Jest tak, ponieważ na rynku panuje nadpodaż LNG, a Azja nie zdejmuje jej tak szybko, jak życzyliby sobie tego producenci. Z tego powodu według Wood Mackenzie do 2020 roku 60 procent gazu skroplonego z USA będzie trafiać na rynek europejski. Niezależnie od tego jaką ofertę wybierzemy, dzięki jednemu z najważniejszych projektów w historii Trzeciej Rzeczpospolitej budowanego mimo przeszkód przez kolejne rządy, mamy wolny wybór
— napisał na portalu BiznesAlert.pl jego redaktor naczelny, Wojciech Jakóbik.
Portal NaTemat.pl opublikował niedawno tekst, zgodnie z którym rzekomo Trump ma sprzedać Polsce „najdroższy gaz w historii”. Tymczasem nie wiadomo jeszcze nawet, jaka będzie cena tegoż gazu, a polskie władze zapowiadają, że nie podpiszą żadnej umowy w ciemno.
Kontrakt spotowy prawdopodobnie nie był najdroższy, a najtańszy z dostępnych PGNiG. Kontrakt średnioterminowy nie został jeszcze zawarty a warunki oferowane przez Amerykanów pozostają nieznane.
— zaznaczył Jakóbik.
Redaktor naczelny BiznesAlert.pl zauważył, że Polska być może nie będzie chciała wcale podpisywać długotrwałego kontraktu na gaz z USA, a wystarczą jej dostawy spotowe. Jest to spowodowane tym, że mamy już podpisany z Katarem długoterminowy kontrakt na dostawę LNG.
as/biznesalert.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/348000-jakobik-amerykanski-gaz-bedzie-w-stanie-konkurowac-z-oferta-rosyjska-poniewaz-na-rynku-panuje-nadpodaz-lng