Wyjazdowe posiedzenie sejmowej i senackiej komisji obrony narodowej odbyło się we wtorek w Kaliszu. Parlamentarzyści zwizytowali siedzibę nieczynnego więzienia i zakład WSK. Lokalni politycy liczą na inwestycję PGZ i MON i ulokowanie w Kaliszu siedziby oddziału Wojsk Obrony Terytorialnej.
To nie była wizyta kurtuazyjna, będą z tego konkretne efekty dla miasta
— powiedział przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej Michał Jach (PiS). Jak dodał przewodniczący senackiej komisji Jarosław Rusiecki (PiS) „po przeprowadzonych wizytacjach i rozmowach popieramy Kalisz, miasto zasługuje na to, żeby mieć własne wojsko i prężnie rozwijający się zakład”.
Wyjazdowe posiedzenie sejmowej i senackiej komisji obrony narodowej odbyło się we wtorek na wniosek kaliskiego posła PiS Piotra Kalety. Parlamentarzyści wizytowali nieczynne więzienie i Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Kalisz” SA.
Zależało mi, żeby członkowie komisji zobaczyli obiekt po zlikwidowanym więzieniu przy ul. Łódzkiej pod kątem możliwości zagospodarowania go przez Ministerstwo Obrony Narodowej na siedzibę Wojsk Obrony Terytorialnej
— powiedział poseł Piotr Kaleta. Przewodniczący Jach i Rusiecki poparli propozycję Kalety.
Teraz na władzach Kalisza spoczywa obowiązek doprowadzenia do podpisania umowy z MON
— poinformował poseł Kaleta. Wiceprezydent Artur Kijewski powiedział PAP, że miastu stworzono ogromną szansę na zagospodarowanie byłego więzienia, „więc natychmiast przystąpimy do działania”.
Komisja omawiała aktualną sytuację i przyszłość zakładu Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Kalisz”, który specjalizuje się w produkcji dla potrzeb lotnictwa.
Chcemy, żeby kaliski zakład był bardziej dostrzegany przez Polską Grupę Zbrojeniową, a docelowo przez Ministerstwo Obrony Narodowej w sprawie realizowania zamówień dla polskich sił zbrojnych
— powiedział Kaleta. Dlatego - jak dodał przewodniczący Jach - wizyta jest związana z programem konsolidacji przedsiębiorstw z branży lotniczej w ramach działania Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Prezes WSK Bogusław Karczmarz ujawnił, że zakład otrzymał propozycję wykupu części dawnego WSK w Rzeszowie oraz zakładu Utas we Wrocławiu, dla których odbiorcą jest MON. Pieniądze na ten cel miałyby pochodzić z PGZ. Wstępny kosztorys zakłada, że chodzi o 100 mln złotych.
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to zakłady do końca roku znajdą się w naszych strukturach. Powstaną dwie niezależne spółki córki ze stuprocentowym kapitałem WSK Kalisz, które będą pośrednio podlegały pod PGZ
— powiedział Karczmarz.
Ta inwestycja spowoduje, że WSK w Kaliszu zdobędzie duże zamówienia dla polskich sił zbrojnych. „Nasza sprzedaż się wtedy potroi” - poinformował prezes WSK.
Przewodniczący Jach powiedział, że na potrzeby sił zbrojnych w perspektywie 10 lat zostaną przeznaczone wydatki w wysokości co najmniej 100 mld złotych.
Te środki będą kierowane do przemysłu zbrojeniowego i chodzi o to, żeby poprzez konsolidację zakładów w jak największym stopniu skorzystał na tym polski przemysł i polscy pracownicy
— powiedział.
lw, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/347284-kalisz-wyjazdowe-posiedzenie-komisji-on-jezeli-wszystko-pojdzie-dobrze-to-tamtejsze-zaklady-znajda-sie-w-naszych-strukturach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.