We wtorek sejmowa komisja przesłuchała Barbarę Kijanko, pierwszą prokurator, która zajmowała się sprawą spółki Amber Gold po złożeniu pod koniec 2009 r. zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego.
W lutym komisja zdecydowała o przekazaniu prokuratorowi generalnemu dwóch zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez prokuratorów prowadzących sprawę Amber Gold. Jedno z nich dotyczyło prok. Kijanko i tego, jak było prowadzone przez nią postępowanie ws. Amber Gold w okresie grudzień 2009-czerwiec 2012.
Prokuratura Regionalna w Łodzi informowała w lutym, że wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów prowadzących bądź nadzorujących postępowanie ws. Amber Gold. Sprawa dotyczy śledczych z prokuratury z Gdańska-Wrzeszcza, którzy prowadzili to postępowanie, oraz prokuratorów z prokuratury okręgowej, którzy na tym etapie je nadzorowali.
Podczas posiedzenia komisji w listopadzie 2016 r. jej szefowa Małgorzata Wassermann (PiS) wymieniała możliwe nieprawidłowości w postępowaniu prok. Kijanko. Wskazywała m.in. na umorzenie postępowania bez wykonania czynności, dwukrotne przesłuchanie świadka, który mógłby wystąpić jako podejrzany, wydanie mu kserokopii akt, zlekceważenie trzech kolejnych zawiadomień KNF, niezweryfikowanie stanu faktycznego w sprawie, brak wydania postanowienia o zabezpieczeniu dokumentów i o wydaniu złota przez bank.
eh/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
We wtorek sejmowa komisja przesłuchała Barbarę Kijanko, pierwszą prokurator, która zajmowała się sprawą spółki Amber Gold po złożeniu pod koniec 2009 r. zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego.
W lutym komisja zdecydowała o przekazaniu prokuratorowi generalnemu dwóch zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez prokuratorów prowadzących sprawę Amber Gold. Jedno z nich dotyczyło prok. Kijanko i tego, jak było prowadzone przez nią postępowanie ws. Amber Gold w okresie grudzień 2009-czerwiec 2012.
Prokuratura Regionalna w Łodzi informowała w lutym, że wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów prowadzących bądź nadzorujących postępowanie ws. Amber Gold. Sprawa dotyczy śledczych z prokuratury z Gdańska-Wrzeszcza, którzy prowadzili to postępowanie, oraz prokuratorów z prokuratury okręgowej, którzy na tym etapie je nadzorowali.
Podczas posiedzenia komisji w listopadzie 2016 r. jej szefowa Małgorzata Wassermann (PiS) wymieniała możliwe nieprawidłowości w postępowaniu prok. Kijanko. Wskazywała m.in. na umorzenie postępowania bez wykonania czynności, dwukrotne przesłuchanie świadka, który mógłby wystąpić jako podejrzany, wydanie mu kserokopii akt, zlekceważenie trzech kolejnych zawiadomień KNF, niezweryfikowanie stanu faktycznego w sprawie, brak wydania postanowienia o zabezpieczeniu dokumentów i o wydaniu złota przez bank.
eh/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/347253-ziobro-o-amber-gold-niektore-organy-panstwa-w-tym-prokuratura-w-okresie-rzadow-po-psl-prawie-w-ogole-nie-dzialaly?strona=2