Frasyniuk zapowiedział, że będzie uczestniczył w kolejnej manifestacji z okazji obchodów miesięcznicy smoleńskiej. „Spotykamy się - wszyscy wolni obywatele - 10 lipca na Krakowskim Przedmieściu w obronie uniwersalnych, europejskich wartości, ale także tych wartości, które są zapisane w Konstytucji RP. Nie ma cienia wątpliwości, że mamy pełne prawo, wynikające z konstytucji, manifestować swój sprzeciw wobec pozbawiania nas prawa do sprzeciwu wobec władzy. Mamy prawo do sprzeciwu wobec dewastowania państwa prawa” - mówił Frasyniuk. Dodał, że jest „jednym z obywateli i zawsze będzie stał po stronie obywateli”.
CZYTAJ TAKŻE: 86. miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Obywatele RP już na posterunku. Wieczorem będą manifestować. Dojdzie do prowokacji?
10 czerwca wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób zakłóciło obchody miesięcznicy smoleńskiej; usiadło na jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki. Policja usunęła kontrmanifestantów z trasy marszu, wśród nich był Władysław Frasyniuk.
10 czerwca wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób zakłóciło obchody miesięcznicy smoleńskiej; usiadło na jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki. Policja usunęła z trasy marszu kontrmanifestantów, wśród których był Władysław Frasyniuk.
Policja skierowała blisko 100 wniosków do sądu o ukaranie za blokowanie jezdni na drodze marszu. 11 osób przyjęło mandaty. Nikt nie został zatrzymany - informowała Komenda Stołeczna Policji.
Kwestię ewentualnego naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza przez Frasyniuka bada również Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas wykonywania przez niego czynności służbowych grozi kara do trzech lat więzienia.
PAP/gnor
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Frasyniuk zapowiedział, że będzie uczestniczył w kolejnej manifestacji z okazji obchodów miesięcznicy smoleńskiej. „Spotykamy się - wszyscy wolni obywatele - 10 lipca na Krakowskim Przedmieściu w obronie uniwersalnych, europejskich wartości, ale także tych wartości, które są zapisane w Konstytucji RP. Nie ma cienia wątpliwości, że mamy pełne prawo, wynikające z konstytucji, manifestować swój sprzeciw wobec pozbawiania nas prawa do sprzeciwu wobec władzy. Mamy prawo do sprzeciwu wobec dewastowania państwa prawa” - mówił Frasyniuk. Dodał, że jest „jednym z obywateli i zawsze będzie stał po stronie obywateli”.
CZYTAJ TAKŻE: 86. miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Obywatele RP już na posterunku. Wieczorem będą manifestować. Dojdzie do prowokacji?
10 czerwca wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób zakłóciło obchody miesięcznicy smoleńskiej; usiadło na jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki. Policja usunęła kontrmanifestantów z trasy marszu, wśród nich był Władysław Frasyniuk.
10 czerwca wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób zakłóciło obchody miesięcznicy smoleńskiej; usiadło na jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki. Policja usunęła z trasy marszu kontrmanifestantów, wśród których był Władysław Frasyniuk.
Policja skierowała blisko 100 wniosków do sądu o ukaranie za blokowanie jezdni na drodze marszu. 11 osób przyjęło mandaty. Nikt nie został zatrzymany - informowała Komenda Stołeczna Policji.
Kwestię ewentualnego naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza przez Frasyniuka bada również Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas wykonywania przez niego czynności służbowych grozi kara do trzech lat więzienia.
PAP/gnor
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/347171-frasyniuk-uslyszal-zarzut-dotyczy-przeszkadzania-w-przebiegu-niezakazanego-zgromadzenia?strona=2