Politycy Nowoczesnej piętnują farmaceutów odmawiających sprzedaży środków poronnych - alarmuje „Nasz Dziennik.
Sławomir Potapowicz, przewodniczący Zarządu Regionu Warszawskiego Nowoczesnej, przyznał w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”, że jego partia chce sprawdzić, w których aptekach pracownicy zasłaniają się klauzulą sumienia przy ewentualnej próbie zakupu preparatu EllaOne, który działa wczesnoporonnie.
Aktywiści Nowoczesnej sondują więc od jakieś czasu aptekarzy pod kątem stosunku do tabletki „dzień po”.
Chcemy pokazać, które apteki łamią prawo – dziś farmaceuta nie ma prawa odmówić sprzedaży tej pigułki
—twierdzi Potapowicz.
Na początek akcja objęła tylko warszawski Ursynów.
Działacze Nowoczesnej weszli tu do ponad 50 aptek. W większości z nich środek poronny był dostępny. W kilkunastu pracownicy zadeklarowali, że sprowadzą preparat w ciągu kilku godzin
—czytamy w „Naszym Dzienniku”.
Jak się okazuje działacze Nowoczesnej zamierzają nadal w ten sposób nękać wszystkich aptekarzy w Warszawie. Deklarują też, że jeszcze w tym miesiącu upublicznią pełną listę aptek w mieście, których pracownicy powołują się na klauzulę sumienia - co według nich jest naganne.
Jeżeli Nowoczesna zabiega już o taką transparentność, powinna podjąć akcję wskazania tych przychodni i tych lekarzy, którzy przeprowadzają aborcję
—zauważa prof. Bogdan Chazan.
Przypomnijmy, że 23 czerwca prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę, zgodnie z którą pigułki „dzień po” będą sprzedawane tylko na receptę.
ann/”Nasz Dziennik”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/347152-nalot-nowoczesnej-na-apteki-sprawdzaja-kto-nie-chce-sprzedawac-tabletek-dzien-po-to-dopiero-poczatek-ich-akcji