Celne porównanie Łapińskiego: „Katarzyna P. nie chciała zeznawać przed komisją śledczą, a Hanna Gronkiewicz-Waltz przed komisją weryfikacyjną”

Goście programu poruszyli także temat komisji weryfikacyjnej i odmowy prezydent Warszawy do stawienia się na przesłuchaniu.

Nie chcę tego oceniać radykalnie, ale dobrze by było, aby Hanna Gronkiewicz-Waltz zjawiła się na posiedzeniu komisji. W interesie publicznym byłoby wyjaśnienie reprywatyzacji i poznanie zdania drugiej strony

— mówił Paweł Rabiej, polityk Nowoczesnej i członek komisji weryfikacyjnej.

Pani prezydent uczestnicząc w posiedzeniu, pokazałaby zainteresowanie tą sprawą

— dodał.

Znacznie ostrzej Hannę Gronkiewicz-Waltz ocenił poseł Jakubiak.

To żenada. Za grosz pani prezydent nie ufam. (…) Chcę pani prezydent powiedzieć, że jest pani prezydentem miasta stołecznego i nie przynosi to temu miastu ani chluby, ani dumy. Powinna się pani podać do dymisji

— powiedział polityk Kukiz‘15.

I choć partyjny kolega Hanny Gronkiewicz-Waltz próbował stanąć w jej obronie, to jednak wyraźnie odciął się od pełnego bojkotu przesłuchań. Sławomir Neumann przyznał, że władze PO rozmawiały z prezydent Warszawy, przekazując, że pełnomocnik ratusza powinien się zjawić na przesłuchaniu komisji.

Po dwóch posiedzeniach tej komisji wiemy, że ludzie wyrzuceni dyscyplinarnie przez Hannę Gronkiewicz-Waltz, oczerniają ją

— powiedział Neumann.

Rozmawialiśmy z nią i szanuję jej decyzję, że sama nie chce stanąć przed tą komisją, uznając ją za niekonstytucyjną. (…) Natomiast uważamy, że taka informacja została przekazana, że pełnomocnik ratusza powinien brać udział w posiedzeniu i pokazać, jaka jest prawda

— mówił szef klubu PO.

Z kolei wiceminister Dworczyk zwrócił uwagę przyj tej sprawie na inny, istotny, aspekt dotyczący Platformy Obywatelskiej.

To kolejny dowód na to, że PO stała się partia antysystemową, namawia do łania prawa, np. do niepłacenia abonamentu

— stwierdził.

Oceniając zachowanie prezydent Warszawy, wyjątkowo celnego porównania dokonał Krzysztof Łapiński.

Mieliśmy ostatnie dwie sytuacje. Katarzyna P. nie chciała zeznawać przed sejmową komisją śledczą. Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz nie chciała zjawić się przed komisją weryfikacyjną

— zwrócił uwagę rzecznik prezydenta.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dworczyk: „To zdumiewające, że PO cały czas nie ma, nie tylko refleksji nad tym, co się dzieje, ale także żadnego pomysłu na Polskę”

ak