Prokurator Barbara Kijanko, która jako pierwsza zajmowała się sprawą Amber Gold i umorzyła postępowanie z zawiadomienia Komisji Nadzoru Finansowego, złożyła wniosek o przeniesienie jej w stan spoczynku.

Barbara Kijanko miała być również świadkiem przed sejmową komisją śledczą, ale dotychczas dwukrotnie nie pojawiła się na posiedzeniu komisji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czy prokurator, która zamiatała aferę Amber Gold pod dywan znów zakpi z komisji? Barbara Kijanko ma być przesłuchana 4 lipca

Prokurator od ponad roku nieprzerwanie jest na zwolnieniu lekarskim. Kolejny dokument zwalniający ją z pełnienia obowiązków ze względów zdrowotnych przedłożyła w czerwcu.

Prośba o przeniesienie w stan spoczynku wpłynie na dotychczasowe zarobki prokurator i spowoduje zwolnienie jej z obowiązków prokuratora. Nie uniemożliwia to jednak pociągnięcia jej do odpowiedzialności.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Stanisław Pięta: Prokurator Kijanko dokonuje zawodowego samobójstwa. „Nie jest wiarygodna”

Kijanko nadal będzie prokuratorem

— uszłyszał od Grażyny Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku reporter RMF24. Informacja ukazała się na portalu RMF24.

RMF24/gnor