Najważniejsze postanowienia w związku z reprywatyzacją działek w centrum Warszawy m.in. po gimnazjum przy Twardej oraz w sąsiedztwie Pałacu Kultury i Nauki wydawał jeden i ten sam warszawski sędzia Jan Wawrowski - donosi Onet.
Wawrowski w latach 2010 i 2011 miał wydawać wiele postanowień w sprawie nieruchomości, w których przewijają się zatrzymane w maju tego roku osoby związane z aferą reprywatyzacyjną: znany biznesmen Maciej M, jego syn Maksymilian M., znany adwokat Andrzej M. oraz prawniczka Grażyna K.-B.
Decyzje wydawane przez sędziego dotyczyły ustanowienia kuratorów spadkowych, zniesienia wspólnoty praw i roszczeń oraz ich wyceny
—pisze portal.
Jak dodaje sędzia Jan Wawrowski nie wyraził zgody na rozmowę z Onetem.
Onet przeanalizował postanowienia sądowe wydane w tej sprawie. Jak się okazuje w przypadku Twardej 10 decyzje o ustanowieniu kuratorów spadkowych oraz o zniesieniu wspólnoty praw i roszczeń, a także ich wyceny, wydał ówczesny sędzia Sądu Rejonowego Warszawa Śródmieście Jan Wawrowski
—czytamy.
Onet przypomina, że 13 lipca 2009 r. na podstawie zawartej w formie aktu notarialnego umowy kupna Maciej M. nabył prawa i roszczenia do 3/22 części nieruchomości położonej przy ul. Twardej 10 za kwotę 360.000 dolarów. By pozyskać roszczenia do kolejnych części nieruchomości, Maciej M. musiał przejść dość skomplikowaną drogę prawną.
Już 11 października 2010 roku na mocy postanowienia Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście kuratorem spadku do blisko połowy gruntu ustanowiono adwokat Grażynę K.-B. Kolejne postanowienie zostało wydane kilkanaście dni później - 29 października 2010 roku. Na jego mocy ta sama adwokat została ustanowiona kuratorem spadku do pozostałych części nieruchomości przy Twardej.
Obie decyzje – jak wynika z postanowień, które widział Onet – wydał sędzia Jan Wawrowski.
Rolą kuratora spadków nieobjętych w takich sprawach jest znalezienie spadkobierców nieżyjących już właścicieli. Jednak jak się okazywało w praktyce, kuratorzy często za cel stawiali sobie szybką sprzedaż roszczeń
—pisze portal.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Najważniejsze postanowienia w związku z reprywatyzacją działek w centrum Warszawy m.in. po gimnazjum przy Twardej oraz w sąsiedztwie Pałacu Kultury i Nauki wydawał jeden i ten sam warszawski sędzia Jan Wawrowski - donosi Onet.
Wawrowski w latach 2010 i 2011 miał wydawać wiele postanowień w sprawie nieruchomości, w których przewijają się zatrzymane w maju tego roku osoby związane z aferą reprywatyzacyjną: znany biznesmen Maciej M, jego syn Maksymilian M., znany adwokat Andrzej M. oraz prawniczka Grażyna K.-B.
Decyzje wydawane przez sędziego dotyczyły ustanowienia kuratorów spadkowych, zniesienia wspólnoty praw i roszczeń oraz ich wyceny
—pisze portal.
Jak dodaje sędzia Jan Wawrowski nie wyraził zgody na rozmowę z Onetem.
Onet przeanalizował postanowienia sądowe wydane w tej sprawie. Jak się okazuje w przypadku Twardej 10 decyzje o ustanowieniu kuratorów spadkowych oraz o zniesieniu wspólnoty praw i roszczeń, a także ich wyceny, wydał ówczesny sędzia Sądu Rejonowego Warszawa Śródmieście Jan Wawrowski
—czytamy.
Onet przypomina, że 13 lipca 2009 r. na podstawie zawartej w formie aktu notarialnego umowy kupna Maciej M. nabył prawa i roszczenia do 3/22 części nieruchomości położonej przy ul. Twardej 10 za kwotę 360.000 dolarów. By pozyskać roszczenia do kolejnych części nieruchomości, Maciej M. musiał przejść dość skomplikowaną drogę prawną.
Już 11 października 2010 roku na mocy postanowienia Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście kuratorem spadku do blisko połowy gruntu ustanowiono adwokat Grażynę K.-B. Kolejne postanowienie zostało wydane kilkanaście dni później - 29 października 2010 roku. Na jego mocy ta sama adwokat została ustanowiona kuratorem spadku do pozostałych części nieruchomości przy Twardej.
Obie decyzje – jak wynika z postanowień, które widział Onet – wydał sędzia Jan Wawrowski.
Rolą kuratora spadków nieobjętych w takich sprawach jest znalezienie spadkobierców nieżyjących już właścicieli. Jednak jak się okazywało w praktyce, kuratorzy często za cel stawiali sobie szybką sprzedaż roszczeń
—pisze portal.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346583-przypadek-czy-afera-onet-w-sprawie-reprywatyzacji-przy-ulicach-twardej-i-siennej-orzekal-ten-sam-sedzia-wawrowski?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.