Warszawski ratusz pod rządami PO nie chce lub nie potrafi wyjaśnić afery reprywatyzacyjnej
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jarosław Krajewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
wPolityce.pl: Komisja weryfikacyjna dopiero zaczęła swoją działalność, a już udało się ustalić sporo faktów m.in. to, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie tylko nadzorowała przebieg reprywatyzacji w Warszawie, ale też aktywnie angażowała się w poszczególne sprawy. Jak Pan to skomentuje?
Komisja weryfikacyjna jest instytucją, która przywraca poczucie sprawiedliwości i zaufania do instytucji państwa. Zgadzam się z tymi twierdzeniami, że już pierwsze dni pracy komisji potwierdziły informacje, iż HGW miała wiedzę na temat procesu reprywatyzacji w Warszawie. Jako były radny Warszawy, który wielokrotnie wspierał mieszkańców reprywatyzowanych kamienic, zdaję sobie sprawę z tego, że kluczowe decyzje reprywatyzacyjne musiały być podejmowane przez urzędników działających z upoważnienia HGW jako prezydenta Warszawy. Żadna decyzja reprywatyzacyjna w ostatnich 10 latach nie mogła być wydana bez pełnomocnictwa pani prezydent.
ZOBACZ TAKŻE: Świadek pogrąża Hannę Gronkiewicz-Waltz: „Prezydent miała pełną wiedzę. Mówiła, że nie potrzeba szkół w Śródmieściu”
Czy według Pana istnieje jakaś możliwość, aby zmusić Hannę Gronkiewicz-Waltz do stawienia się przed komisja weryfikacyjną? Wygląda na to, że ona sama nie zmieni zdania w tej sprawie.
Hanna Gronkiewicz-Waltz stanowi coraz większe obciążenie dla polityków PO, ponieważ to ugrupowanie polityczne ponosi również odpowiedzialność za osobę, która jest wiceprzewodniczącą partii. Myślę, że jeśli będzie wzrastać presja ze strony mieszkańców Warszawy oraz dziennikarzy na polityków PO, to Grzegorz Schetyna może skutecznie doprowadzić do tego, aby HGW stanęła przed komisją weryfikacyjną. W ubiegłym roku był w stanie, dzięki swoim naciskom, wymienić wiceprezydentów Warszawy po tym, jak wybuchła afera reprywatyzacyjna.
Na razie się na to nie zanosi. Poseł PO Borys Budka powiedział, że komisja weryfikacyjna służby grillowaniu HGW i dodał, że sprawę dzikiej reprywatyzacji powinien wyjaśniać warszawski ratusz.
Warszawski ratusz pod rządami PO nie chce lub nie potrafi wyjaśnić afery reprywatyzacyjnej. Kiedy pytałem w poprzednich kadencjach samorządu HGW o to, jakie zasady obowiązują przy kwestiach reprywatyzacji, to najczęściej bała się stawić przed Radą Warszawy i wytłumaczyć swoje działania. Rozumiem, że jest to kontynuacja polityki chowania głowy w piasek i oczekiwania, że mieszkańcy Warszawy nie będą zainteresowani rozliczeniem afery reprywatyzacyjnej, która stała się symbolem 10 lat rządów Platformy Obywatelskiej w stolicy.
Czy wydaje się Panu prawdopodobne, że zaistnieją okoliczności do tego, aby Hanna Gronkiewicz-Waltz poniosła także odpowiedzialność karną? Okazuje się na przykład, że HGW bardzo interesowała się sprawą reprywatyzacji kamienicy przy ulicy Noakowskiego 16, przeglądała dotyczące niej dokumenty
Kwestię ewentualnej odpowiedzialności karnej rozstrzygnie prokuratura i to do niej należy ocena zgromadzonego materiału dowodowego. Rolą polityków nie jest stawianie zarzutów natury karnej. Żyjemy w państwie prawa i to prokuratura jest tym organem, który ma strzec praworządności.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
ZOBACZ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346511-nasz-wywiad-krajewski-zadna-decyzja-reprywatyzacyjna-w-ostatnich-10-latach-nie-mogla-byc-wydana-bez-pelnomocnictwa-hgw
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.