Z naszej strony nie ma przyzwolenia na stosowanie przemocy w życiu publicznym. Wydarzenia z Radomia wskazują, że ustawa regulująca odległośc między dwiema manifestacjami na 100 metrów, jest dobra. (…) Mam nadzieję, że takie kontrdemonstracje będą oddzielane
— powiedział Adam Bielan w rozmowie z Onet.pl (program „Burza polityczna”).
Wicemarszałek Senatu komentował w ten sposób awanturę w Radomiu (między działaczami Młodzieży Wszechpolskiej i zwolennikami KOD), podkreślając, że należy zrobić wszystko, by nie dopuścić do zaostrzenia nastrojów.
Pamiętajmy, że jedyny mord polityczny miał miejsce 19 października 2010 roku, gdy Ryszard Cyba - były działacz PO - zabił Marka Rosiaka, krzycząc, że chce zabić Jarosława Kaczyńskiego. Politycy Platformy nie wyciągnęli z tego żadnych wniosków, dalej posługując się językiem nienawiści. (…) To PO odpowiada za zaostrzenie języka w Polsce, za to, co dzieje się 10. dnia każdego miesiąca
— ocenił Bielan.
W rozmowie pojawił się również wątek zaplanowanego na sobotę kongresu Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówił Bielan, nie ma planów personalnych zmian w rządzie.
Pani premier na bieżąco ocenia pracę swoich resortów. Jeżeli jakiś minister pozostaje na swoim stanowisku, to jedyny wniosek logiczny jest taki, że pani premier dobrze ocenia jego pracę. (…) Nie należy spodziewać się żadnych zmian personalnych. Kongres będzie dotyczył wyłącznie spraw merytorycznych
— stwierdził polityk Zjednoczonej Prawicy.
I dodawał:
Chcemy skupić się przede wszystkim na kwestiach programowych, o kwestiach personalnych nic nie będzie. W tej sprawie dobrym podsumowaniem pracy będzie dwulecie rządu
— stwierdził Bielan.
To normalne procesy polityczne. Do władzy doszedł obóz, który był w opozycji przez osiem lat. Zaczął wdrażać swoje pomysły i to budziło pewne napięcia wśród osób związanych z poprzednim obozem władzy. Po zrealizowaniu głównych założeń programowych będziemy skupiać się na innych kwestiach
— powiedział wicemarszałek Senatu.
Bielan był również pytany o nastawienie obozu politycznego, który dziś rządzi do Donalda Tuska.
Nie ma planu „dorwać Donalda Tuska”, ale Donald Tusk - jak każdy Polak - nie stoi ponad prawem i jest odpowiedzialny za to, co robił. Tusk miał przez osiem lat władzę, jakiej nikt nie miał po 1989 roku. Decydował o wszystkim: obsadzie stanowisk kadrowych nawet w samorządach. Władza Donalda Tuska w Platformie była niemal dyktatorska, więc siłą rzeczy odpowiada za negatywne zjawiska, które wychodzą na jaw dzięki pracom komisji śledczej i komisji weryfikacyjnej
— zakończył polityk.
svl, Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346474-bielan-przypomina-jedyny-mord-polityczny-to-zabojstwo-marka-rosiaka-przez-b-dzialacza-po-wciaz-nie-wyciagneli-z-tego-wnioskow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.