Tomasz Rzymkowski, poseł Kukiz‘15 i wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Amber Gold podkreślił w TVP Info, że liczy na to, iż Marcin P. podczas dzisiejszego przesłuchania komisji śledczej w Sądzie Okresowym w Warszawie powie to, co nurtuje opinię publiczną i to, co jest przedmiotem prac komisji.
To znaczy kto stał za Marcinem P,. jaki był cel powołania spółki lotniczej OLT Express, jakie były zamierzenia wobec narodowego przewoźnika PL LOT i również, którzy funkcjonariusze publiczni wspierali tę przestępczą działalność. Pamiętajmy, że ani Amber Gold, ani OLT nie płaciło podatków przez trzy lata swojego funkcjonowania i składek na ubezpieczenia społeczne do ZUS
—zwrócił uwagę Rzymkowski.
Poseł pytany był o to, czy Katarzyna P. mogła być w Amber Gold osobą decyzyjną.
To jest jedna z mocniejszych tez mówiąca o tym, że Katarzyna P. była tą osobą decyzyjną w tym, nazwijmy to, układzie słupów. Chociaż i tak uważam, że nie ona stała za Marcinem P., tylko o wiele szersze i mocniejsze środowisko
—podkreślił.
Wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Amber Gold zaznaczył, że komisja podejmie dzisiaj uchwałę z wnioskiem do ABW o przekazanie im płyt z nagraniami z podsłuchów, które były założone Marcinowi P.
Skandaliczność tej sytuacji pokazuje cezurę czasową, to znaczy szef ABW gen. Bondaryk już w maju poinformował najważniejsze osoby w państwie o tej sytuacji, natomiast inwigilacja Marcina P. i Katarzyny P. to jest końcówka lipca 2012 roku. Dlaczego w tym wcześniejszym czasie nie ma założonych podsłuchów, a to co się znajduje w aktach sprawy jest o wiele mniejsze, niż w stosunku do tego, co faktycznie miało miejsce
—pytał poseł.
Dodał, że komisja będzie badać szerzej wątek lotniczy i wątek najistotniejszy w tej sprawie, czyli służb specjalnych. On zdaniem Rzymkowskiego będzie tutaj kluczowy. Komisja będzie powoływała też więcej świadków.
Wezwiemy przed komisję oficerów i szefa ABW gen. Bondaryka. Interesuje nas, co służby specjalne wiedzą, dlaczego materiał, którym dysponuje komisja, jest tak ubogi
—stwierdził Rzymkowski.
Prowadzący pytał także o rolę Michała Tuska w całej sprawie.
Wszystko wskazuje na to, że Michał Tusk był tutaj piorunochronem. (…) Poprzez zainstalowanie Michała Tuska oni czyli się bardziej bezpiecznie
—wskazał poseł.
Zasadnicze pytanie jest takie, kogo interesy reprezentował prezes portu lotniczego w Gdańsku Tomasz Kloskowski, który na komisji przyznał, że był pośrednikiem w załatwieniu pracy Michałowi Tuskowi
—powiedział wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Amber Gold.
Rzymkowski pytany był również m.in. o wywiad prezydenta Andrzeja Dudy dla „Gazety Polskiej”, w którym prezydent stwierdził, że wiele agresywnych działań na manifestacjach w Polsce może realizować scenariusz obliczony na wywołanie przewrotu politycznego w Polsce.
To jest próba sprowokowania organów państwa, myślę tu przede wszystkim o policji, siłach porządkowych, aby polała się krew, bo to jest powód żeby eskalować konflikt poza granice Polski
—stwierdził Rzymkowski.
Tzw. Obywatele RP, KOD i tego typu inne środowiska są zbyt słabe i nie mają tego wiatru w żaglach, poparcia opinii publicznej. Wystarczy popatrzyć na te manifestacje, które gromadzą garstkę osób, które hałaśliwie próbują utrzymać status quo III RP
—dodał poseł.
pc/TVP Info („Gość poranka”)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346226-komisja-sledcza-ds-amber-gold-wezwie-na-swiadka-gen-bondaryka-interesuje-nas-co-sluzby-specjalne-wiedza