W kontekście tego, co dzieje się dziś na świecie, Stany Zjednoczone coraz bardziej uświadamiają sobie, że Polska, z uwagi na swoją geolokalizację jest politycznie i strategicznie ich ważnym partnerem
— podkreślił w środę rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Prezydent Stanów Zjednoczonych odwiedzi Polskę na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy. W Warszawie będzie przebywał od 5 lipca wieczorem do 6 lipca. Trump m.in. weźmie udział jako gość honorowy w szczycie państw inicjatywy Trójmorza, podczas którego przeprowadzi rozmowy z przywódcami państw regionu.
Bochenek pytany w środę w Radiu Plus, dlaczego premier Beata Szydło nie spotka się z prezydentem USA wskazywał, że szczegółowa agenda wizyty Donalda Trumpa jest wciąż ustalana.
Przypomniał, że Donald Trump przybywa do Polski na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, co - w jego ocenie - potwierdza, że Polska jest ważnym partnerem Stanów Zjednoczonych w tej części Europy.
Wielokrotnie nasi oponenci polityczni zwracali uwagę, że jesteśmy marginalizowani, co po raz kolejny się nie potwierdza. Bo przecież ostatnio, warto zwrócić uwagę, tutaj w Warszawie odbywało się spotkanie państw Grupy Wyszehradzkiej i krajów Beneluksu, z którymi, oczywiście, nie zawsze się zgadzamy. Ale ważne, że dialog ten został uruchomiony po wielu, wielu latach
— zaznaczył.
Bochenek poinformował, że wciąż jest ustalane, w jakim zakresie kancelaria premiera będzie uczestniczyła w wizycie prezydenta USA. Podkreślił, że nie można wykluczyć spotkania Szydło z Trumpem, ponieważ „rozmowy wciąż trwają”, a szczegóły pobytu Trumpa w Polsce są ustalane. Zwracał też uwagę, że Donald Trump spędzi w Polsce kilkanaście godzin.
Bochenek zauważył też, że wizyta Trumpa nie ma formatu premierowskiego.
To jest prezydent i głowa państwa spotyka się zawsze z głową państwa; taka jest zasada dyplomacji i takie są reguły
— stwierdził rzecznik rządu.
Jeżeli będzie okazja porozmawiać gdzieś na marginesie tej wizyty to dobrze. Natomiast jeżeli nie, to przecież prezydent Andrzej Duda również działa w interesie naszego kraju, także wszystkie najważniejsze sprawy, które również leżą w interesie rządu premier Beaty Szydło, poruszy
— dodał.
Rzecznik rządu był także pytany o informacje, jakoby prezydent USA miał udzielić poparcia obozowi rządzącemu w Polsce podczas swojego publicznego wystąpienia w Warszawie.
Ja nie przygotowuję wystąpienia pana prezydenta Trumpa, także ciężko mi powiedzieć, co pan prezydent będzie chciał powiedzieć tutaj w Warszawie
— oświadczył Bochenek.
Jak dodał, amerykańska administracja na stronach internetowych wielokrotnie informowała o tym, że to będzie bardzo ważne przemówienie. W ocenie Bochenka, w kontekście tego, co dzieje się dziś na świecie, USA coraz bardziej uświadamiają sobie, że Polska, z uwagi na swoją geolokalizację jest politycznie i strategicznie ważnym partnerem Stanów Zjednoczonych.
Zresztą zaangażowanie USA w obronę naszego kraju, w umocnienie flanki wschodniej (…) pokazuje, że USA bardzo poważnie podchodzą do naszego kraju. Sama wizyta prezydenta Trumpa też wskazuje na to, że jesteśmy istotnym partnerem
— dodał.
Bochenek poinformował, że podczas wizyty Trumpa poruszone zostaną tematy wojskowości, współpracy w ramach NATO, dostępności Polaków do rynku amerykańskiego i kwestia zniesienia wiz.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W kontekście tego, co dzieje się dziś na świecie, Stany Zjednoczone coraz bardziej uświadamiają sobie, że Polska, z uwagi na swoją geolokalizację jest politycznie i strategicznie ich ważnym partnerem
— podkreślił w środę rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Prezydent Stanów Zjednoczonych odwiedzi Polskę na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy. W Warszawie będzie przebywał od 5 lipca wieczorem do 6 lipca. Trump m.in. weźmie udział jako gość honorowy w szczycie państw inicjatywy Trójmorza, podczas którego przeprowadzi rozmowy z przywódcami państw regionu.
Bochenek pytany w środę w Radiu Plus, dlaczego premier Beata Szydło nie spotka się z prezydentem USA wskazywał, że szczegółowa agenda wizyty Donalda Trumpa jest wciąż ustalana.
Przypomniał, że Donald Trump przybywa do Polski na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, co - w jego ocenie - potwierdza, że Polska jest ważnym partnerem Stanów Zjednoczonych w tej części Europy.
Wielokrotnie nasi oponenci polityczni zwracali uwagę, że jesteśmy marginalizowani, co po raz kolejny się nie potwierdza. Bo przecież ostatnio, warto zwrócić uwagę, tutaj w Warszawie odbywało się spotkanie państw Grupy Wyszehradzkiej i krajów Beneluksu, z którymi, oczywiście, nie zawsze się zgadzamy. Ale ważne, że dialog ten został uruchomiony po wielu, wielu latach
— zaznaczył.
Bochenek poinformował, że wciąż jest ustalane, w jakim zakresie kancelaria premiera będzie uczestniczyła w wizycie prezydenta USA. Podkreślił, że nie można wykluczyć spotkania Szydło z Trumpem, ponieważ „rozmowy wciąż trwają”, a szczegóły pobytu Trumpa w Polsce są ustalane. Zwracał też uwagę, że Donald Trump spędzi w Polsce kilkanaście godzin.
Bochenek zauważył też, że wizyta Trumpa nie ma formatu premierowskiego.
To jest prezydent i głowa państwa spotyka się zawsze z głową państwa; taka jest zasada dyplomacji i takie są reguły
— stwierdził rzecznik rządu.
Jeżeli będzie okazja porozmawiać gdzieś na marginesie tej wizyty to dobrze. Natomiast jeżeli nie, to przecież prezydent Andrzej Duda również działa w interesie naszego kraju, także wszystkie najważniejsze sprawy, które również leżą w interesie rządu premier Beaty Szydło, poruszy
— dodał.
Rzecznik rządu był także pytany o informacje, jakoby prezydent USA miał udzielić poparcia obozowi rządzącemu w Polsce podczas swojego publicznego wystąpienia w Warszawie.
Ja nie przygotowuję wystąpienia pana prezydenta Trumpa, także ciężko mi powiedzieć, co pan prezydent będzie chciał powiedzieć tutaj w Warszawie
— oświadczył Bochenek.
Jak dodał, amerykańska administracja na stronach internetowych wielokrotnie informowała o tym, że to będzie bardzo ważne przemówienie. W ocenie Bochenka, w kontekście tego, co dzieje się dziś na świecie, USA coraz bardziej uświadamiają sobie, że Polska, z uwagi na swoją geolokalizację jest politycznie i strategicznie ważnym partnerem Stanów Zjednoczonych.
Zresztą zaangażowanie USA w obronę naszego kraju, w umocnienie flanki wschodniej (…) pokazuje, że USA bardzo poważnie podchodzą do naszego kraju. Sama wizyta prezydenta Trumpa też wskazuje na to, że jesteśmy istotnym partnerem
— dodał.
Bochenek poinformował, że podczas wizyty Trumpa poruszone zostaną tematy wojskowości, współpracy w ramach NATO, dostępności Polaków do rynku amerykańskiego i kwestia zniesienia wiz.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346219-rzecznik-rzadu-o-wizycie-trumpa-w-polsce-oponenci-polityczni-mowili-ze-jestesmy-marginalizowani-nie-potwierdza-sie-to
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.