Porównania używane przez posłów Platformy Obywatelskiej nadają im zupełnie nowe znaczenie. Tym razem na wyżyny umysłowe wzniósł się Maciej Święcicki, porównując decyzję o niestawieniu się przed komisją weryfikacyjną Hanny Gronkiewicz-Waltz do sprzeciwu obywatelskiego na wzór Gandhiego.
Pani prezydent jest profesorem prawa. Rozumiem, że jest to rodzaj takiego sprzeciwu obywatelskiego. Tak jak Gandhi robił sprzeciw obywatelski czy „Solidarność”. Jest to sprzeciw przeciwko czemuś, co jest przyjęte jako prawo, ale w sposób jawny nie służy prawu
— stwierdził Święcicki.
W jego opinii komisja weryfikacyjna to polityka obliczona na publiczny trybunał ludowy, który narobi dużo szumu.
Będzie grillował jakichś polityków, żeby wygrać wybory w Warszawie, bo Prawu i Sprawiedliwości byłoby bardzo ciężko. To jest główny cel tej komisji, a nie jakieś naprawianie krzywd czy poprawianie prawodawstwa, żeby sprawę rozstrzygać w lepszy sposób, niż to było na podstawie starego prawodawstwa
— histeryzował Święcicki.
Komentarze internautów nie pozostawiają złudzeń:
wkt/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346069-po-jak-zawsze-w-samo-sedno-swiecicki-postawa-hgw-to-sprzeciw-obywatelski-na-wzor-gandhiego-lub-solidarnosci-wideo