We wtorek gościem studia wPolsce.pl był wiceminister spraw wewnętrznych i administracji był Jarosław Zieliński. Tematem rozmowy Marka Pyzy były m. in. zajścia w Radomiu do których doszło między KOD a Młodzieżą Wszechpolską podczas obchodów rocznicy Czerwca 76.

Trwa wyjaśnianie tego, co się wydarzyło w Radomiu. Komendant Główny Policji skierował swoich funkcjonariuszy, którzy przygotują raport. Wyjaśnią, co się naprawdę zdarzyło, dlaczego było tak słabe zabezpieczenie ze strony policji przynajmniej jednego z tych zgromadzeń. Bo pierwsze w ocenie wstępnej było zabezpieczone prawidłowo, natomiast drugie nie i to miało swoje konsekwencje. Niewątpliwie już dzisiaj można powiedzieć, że odpowiedzialność komendant miejski policji w Radomiu i on został już odwołany ze stanowiska i komendant pierwszego komisariatu w Radomiu, który także dzisiaj został odwołany

— stwierdził wiceminister Zieliński.

Zapytany, czy policja była w tym miejscu, odpowiedział:

To jest badane dokładnie, bo wiem, że zostało dedykowanych jak to się ostatnio w policji określa siedmiu policjantów do zabezpieczenia tego zgromadzenia, które okazało się być zgromadzeniem KODu, ale zostało zarejestrowane na osobę prywatną

— odpowiedział.

Trzy pierwsze osoby zostały zatrzymane spośród tych, które brały udział bezpośrednio w tych zdarzeniach w Radomiu

— stwierdził wiceminister.

Zapowiedział, że będą konsekwencje po zajściach w Radomiu.

Dodał, że w życiu publicznym w Polsce mamy za dużo nienawiści i negatywnych emocji.

Sytuacje takie będą nie do uniknięcia jeżeli będzie tyle złych emocji w ludziach

— podkreślił.

Ocenił, że politycy i media mogą odegrać ważną rolę w uspokojeniu emocji.

Zapowiedział, że jeszcze przed wakacjami sejmowymi, które rozpoczną się w sierpniu może się pojawić w parlamencie nowa ustawa o BOR.

Zapytany o działania ABW w sprawie Amber Gold, stwierdził:

To nie tylko chodzi o ABW w tamtym czasie, ale o działania państwa polskiego. Wyraźnie widać z tych stenogramów opublikowanych w ostatnim numerze tygodnika „wSieci”, że była ochrona działań tej piramidy finansowej. Wcześniej było to tez opisywane przez wielu analityków tej sprawy. Zresztą autorzy, głównie małżeństwo, które wytworzyło tę piramidę pozostaje w dyspozycji prokuratora

CZYTAJ WIĘCEJ: „wSieci” ujawnia taśmy Marcina P.! PIĘĆ FRAGMENTÓW: „Dopóki Michał Tusk u nas pracował, to nikt nas nie ruszył”, „Jeszcze miesiąc i LOT by upadł…”

CZYTAJ WIĘCEJ: Agencja (nie)Bezpieczeństwa Wewnętrznego. „Cisi panowie” ws. Amber Gold rzeczywiście zachowywali się dyskretnie. A kto ich nadzorował?

Wiceminister Zieliński był pytany, czy nie powinno się rozważyć zarzutów dla szefostwa ABW, które dało aferzystom dwa miesiące spokoju.

Pytań jest więcej. Po pierwsze, dlaczego tak późno założono te podsłuchy. Po drugie, dlaczego zainteresowani natychmiast się o tym dowiedzieli. I po trzecie, dlaczego potem z tym nic nie robiono i dlaczego materiały z podsłuchów są takie fragmentaryczne. O tym zresztą pisaliście w tygodniku „wSieci”

— odpowiedział.

ems