Kierwiński zwracając się do Horały powiedział:
To niespotykany popis hipokryzji. Tym się różni człowiek przyzwoity, jakim jest Adam Bodnar, od wielu waszych nominatów, że potrafi przeprosić. Te słowa nie powinny nigdy paść, ale Bodnar przeprosił, a wasi nominaci za nic nie przepraszają
— podkreślił poseł PO.
Również Rabiej ocenił, że nie ma żadnego powodu, żeby odwoływać RPO za słowa, które „padły w ferworze dyskusji”. Według niego dymisja nie jest rozwiązaniem, a cała ta sprawa została nakręcona przez PiS. Polityk Nowoczesnej określił to jako „robienie z tego rzeczy, która obniża wiarygodność Polski za granicą”.
Zdaniem Andruszkiewicza, PiS powinien złożyć wniosek o odwołanie Bodnara.
Jeżeli RPO mówi taką rzecz, to wysyła jasny sygnał w świat, że Polacy przyznają się do mordowania Żydów, co jest kłamstwem. Jeżeli Sejm odwołałby takiego rzecznika, byłby to inny sygnał do świata: że bronimy polskiej narracji, racji stanu i że to co powiedział rzecznik jest skandaliczne i nie będzie tolerowane
— oświadczył poseł Kukiz‘15.
Dlatego uważam, że PiS powinien taki wniosek złożyć i myślę, że Kukiz‘15 by go poparł
— zadeklarował.
Jacek Żalek wyraził nadzieję, że Platforma Obywatelska będzie miała „odrobinę przyzwoitości, żeby złożyć wniosek o odwołanie rzecznika, bo paradoksalnie jego kompromitacja obciąża tych, którzy go powołali”.
Plucie na naród Polski to nie jest przejęzyczenie
— powiedział poseł.
Adam Struzik ocenił, że Bodnar popełnił błąd używając słowa „naród”, zamiast „jednostka”, gdy mówił o Holokauście. Jego zdaniem wystarczyło zamienić to jedno słowo i cała wypowiedź miałaby inny wydźwięk. Dodał, że nie wydaje mu się, aby to był powód do „robienia wokół tego takiej wielkiej histerii”.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kierwiński zwracając się do Horały powiedział:
To niespotykany popis hipokryzji. Tym się różni człowiek przyzwoity, jakim jest Adam Bodnar, od wielu waszych nominatów, że potrafi przeprosić. Te słowa nie powinny nigdy paść, ale Bodnar przeprosił, a wasi nominaci za nic nie przepraszają
— podkreślił poseł PO.
Również Rabiej ocenił, że nie ma żadnego powodu, żeby odwoływać RPO za słowa, które „padły w ferworze dyskusji”. Według niego dymisja nie jest rozwiązaniem, a cała ta sprawa została nakręcona przez PiS. Polityk Nowoczesnej określił to jako „robienie z tego rzeczy, która obniża wiarygodność Polski za granicą”.
Zdaniem Andruszkiewicza, PiS powinien złożyć wniosek o odwołanie Bodnara.
Jeżeli RPO mówi taką rzecz, to wysyła jasny sygnał w świat, że Polacy przyznają się do mordowania Żydów, co jest kłamstwem. Jeżeli Sejm odwołałby takiego rzecznika, byłby to inny sygnał do świata: że bronimy polskiej narracji, racji stanu i że to co powiedział rzecznik jest skandaliczne i nie będzie tolerowane
— oświadczył poseł Kukiz‘15.
Dlatego uważam, że PiS powinien taki wniosek złożyć i myślę, że Kukiz‘15 by go poparł
— zadeklarował.
Jacek Żalek wyraził nadzieję, że Platforma Obywatelska będzie miała „odrobinę przyzwoitości, żeby złożyć wniosek o odwołanie rzecznika, bo paradoksalnie jego kompromitacja obciąża tych, którzy go powołali”.
Plucie na naród Polski to nie jest przejęzyczenie
— powiedział poseł.
Adam Struzik ocenił, że Bodnar popełnił błąd używając słowa „naród”, zamiast „jednostka”, gdy mówił o Holokauście. Jego zdaniem wystarczyło zamienić to jedno słowo i cała wypowiedź miałaby inny wydźwięk. Dodał, że nie wydaje mu się, aby to był powód do „robienia wokół tego takiej wielkiej histerii”.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/345812-po-stoi-murem-za-bodnarem-pis-chce-jego-dymisji-co-dalej-z-rpo-plucie-na-narod-polski-to-nie-jest-przejezyczenie?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.