„Uchodźcę do szamba zatrudnię” - to byłby skandal jakby się ukazało takie ogłoszenie. Redaktor Michnik - sumienie narodu, bądź jego wybranych fragmentów, musiałby zareagować.
Jakżeby to – gość w dom…. No właśnie – gość czy domownik? „Masaż tajski bezboleśnie – Miriam Ośrodek MSW Zielony Mech” Taki anons też by nie przeszedł.
Toż to już i atak na cześć niewieścią, internacjonalizm seksualny i ministra Błaszczaka.
Nie ma mowy w kulturalnym towarzystwie ludzi wrażliwych, jedzących bezy. Ani szambo, ani masaże. To by też godziło w uczucia religijne, które powinniśmy szanować, ale bez wzajemności.
W szambie redaktor Lis umieścił kluby Gazety Polskiej, więc nie ma tam miejsca dla uchodźców, naszych miłych przyjaciół z dalekiego kontynentu. To znaczy miłych jako naród, bo jednostki mogą coś tam wysadzić, kogoś ubić, jak to mali rozrabiacze rozrabiają.
My zaś, jako naród donosicieli i szmalcowników musimy pamiętać – kto i gdzie ma być i jakie mu prawa przysługują, i kary jakie. Także w kolejce po amerykańską wizę. Uchodźcy do nas wiz mieć nie muszą, bo są biedni i są kobietami i dziećmi, mężczyźni tylko noszą walizki i płacą za przejazd. Podobno i tysiąc dolarów płacą. U nas jest wielu, którzy i tysiąca nie mają.
Nie jątrzmy!!!
Redaktor Żakowski doszedł nawet w piątek do konkluzji - „Czy jest u nas inteligencja”, o co zapytał w obecności redaktorów Lisa i Wołka. Trafnie zapytał, widać miał powód.
Mówią, że musimy się odwdzięczyć, przyjmując uchodźców, jako i nas przyjmowali. Jak pamiętamy przyjmowali masowo, a odwdzięczać się mamy Francji i Niemcom, nie zaś mocarstwom Czarnego Lądu, w których nie wiadomo jaki Jaruzelski rządzi i prześladuje tych, co barykady pod Calais ustawiają.
No i gdzie jest inteligencja? Bo jakby była, to by nikt na uchodźców nie pyskował, nawet ta Premier i obywatel Duda, co go tak nazwał inteligentnie redaktor Lis. O sędzim Łączewskim redaktor Lis zapomniał jako okazie inteligenta kwestionującego pełnomocnictwa pań - prezes ważnych sądów. Teraz pani prezes Gersdorf musi się mieć na baczności, bo jak już, to po wszystkich pełnomocnictwach i paniach – prezes pojedzie sędzia Łączewski, gdyby myślał.
Ale nie pojedzie.
Jest więc problem.
Problem definicyjny. Uchodźca ma być lepiej traktowany od rodzimych potrzebujących, ale i rodzimych uchodźców. Jakby w Izraelu, który kwitnie, bo swoich z całego świata ściąga, powiedzieli, że ma przyjmować dzieci i wdowy z Syrii, to by się uśmiano, co zresztą otwiera kwestię, niepostawioną przez inteligencję skupioną wokół redaktora Żakowskiego tego muru, co go w Izraelu od obcych postawili. Był taki i w Warszawie. Nad murem chodziło gestapo i naród polski w miłosnym uścisku, a na dole byli ciemiężeni, co profesor Gross wie najlepiej oraz rzecznik (także moich praw ) – Bodnar.
Chciałbym zrozumieć, ale mi Rzecznik Praw Obywatelskich nie pozwala. Cały mu się naród nie podoba, choć gotów się zajmować obywatelami i też nie wszystkimi. Już dawno przestano mówić o narodzie, z którego pochodzą uchodźcy, oni sami są narodem. Nieboszczyk Marks Karol mawiał z uporem, że kwestia socjalna zawsze wyprzedzać winna narodową. No to mamy. Aż by się jednak chciało zapytać, czy chwalebne rzekomo zniesienie kolonializmu, postulowane przez Marksa Karola, na dobre uchodźcom wyszło, a jeśli nie, to czy dawni ciemiężyciele nie powinni się zatroskać, mobilizując socjalnie swoje narody.
Nie wiem. Gdyby jeszcze była gdzieś inteligencja, poza redaktorem Żakowskim…. Liczyłem, że chociaż jeden, no może już nie Lis, może nie Żakowski a tylko Wołek zagadnie coś do obrzeży inteligencji społeczeństwa polskiego o repatriantach. Ledwo miesiąc minął od uchwalenia ustawy o repatriacji, która realnie pozwalałaby Polakom z byłego ZSRR wrócić do macierzy, co to ich towarzysz Stalin, który nie był faszystą, bo faszystą był, jest i będzie Kaczyński, wywoził gdzie chciał. Pies z tak zwaną kulawą nogą w Polsce o repatriantach Polakach się nie zająknął, a mogłoby ich przyjechać i kilkanaście tysięcy rodzin.
Największy wstyd PO, czyli brak ustawy został przełamany i prezydent, to jest obywatel Duda, podpisał.
To oczywiście gest polityczny. Gdyby przyjechali, to na PO by nie głosowali. PO nie chciało repatriantów ( tzw. ruskich”) przyjmować, PO woli naszych braci z dsalekich i dziwnych krajów.
Jak człowiek głupi się urodził, a do inteligencji redaktor Żakowski nie wpuszcza, to i połapać się trudno. Sądzia, wobec którego toczy się śledztwo, sądzi nadal w imieniu Rzeczypospolitej, ale bez uznania wszystkich jej funkcjonariuszy.
Karetka nie przyjeżdża, sędziego nie odwozi, więc tak ma być. Rzecznik Bodnar na urzędzie pozostaje i swoje myśli. Za myślenie jeszcze nie ma kary. Ateiści pouczają mnie o prawdach wiary.
Chciałoby się w Lisa redaktora uwierzyć, ale nagi instynkt przestrzega. Powyższe okoliczności przybliżają zapewne czytelnika do wyjaśnienia fenomenu pijaństwa w naszym narodzie oraz zatrzymywania blisko tysiąca pijanych kierowców co weekend.
Widać muszą pić jak to wszystko widzą.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/345811-pytania-bez-odpowiedzi-uchodzce-do-szamba-zatrudnie-to-bylby-skandal-jakby-sie-ukazalo-takie-ogloszenie