Gowin: Jeżeli wiedzieli, że Amber Gold to lipa, to dlaczego Donald Tusk nie uruchomił służb, by uchronić tysięcy Polaków?

Przesłuchanie Donalda Tuska przed komisją śledczą na pewno będzie znaczące

— powiedział Jarosław Gowin w rozmowie z radiową Trójką.

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego był pytany między innymi o sprawę przesłuchania Michała Tuska przed komisją śledczą ds. Amber Gold.

Jeżeli wiedzieli, że była to lipa, to dlaczego Donald Tusk nie uruchomił służb, by uchronić przed tą zdradziecką lipą tysięcy Polaków?

— zastanawiał się Gowin.

Jeżeli premier nie reagował, to pytanie: dlaczego. To mój stary spór z Tuskiem o politykę ciepłej wody w kranie. Na tym polegało to w praktyce; umywano ręce, chowano głowę w piasek, nie robiono afery dopóki media nie zaczęły zwracać uwagi

— dodawał.

Jarosław Gowin wskazywał również na związki polityków trójmiejskiej Platformy z aferą Amber Gold.

Plichtowie byli tylko słupami. Nie spodziewam się jednak, że tropy będą wskazywały Donalda Tuska

— ocenił.

svl, Trójka