Ze strony Kancelarii Prezydenta nie było żadnych przestojów ws. mianowania ambasadorów; dobrze byłoby, gdyby szef MSZ wytłumaczył swoje zachowanie wobec prezydenta; to smutne, że niższy rangą urzędnik w ten sposób zwraca się do głowy państwa - powiedział szef BBN Paweł Soloch.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Waszczykowski o pytaniach do Pałacu ws. ambasadorów i kulisach wizyty Trumpa: „Ojców sukcesu polskiej dyplomacji jest wielu”
Radio RMF FM podało w poniedziałek, że minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski oświadczył, iż oczekuje wyjaśnień od prezydenta w sprawie opóźniania wręczania nominacji ambasadorskich kandydatom pozytywnie zaopiniowanym przez parlament.
Na biurku pana prezydenta jest wiele nominacji, wielu kandydatów, których można by wysłać. Oczekuję wyjaśnień, o co chodzi, jakie zarzuty, jakie problemy stawia się tym kandydatom, ewentualnie centrali MSZ
— mówił Waszczykowski.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego ocenił w środę w Onet.pl, że wypowiedź ministra Waszczykowskiego jest „smutna podwójnie”.
Smutna z tego względu, że nie odpowiadała prawdzie, bo tutaj nie było żadnych przestojów ze strony Kancelarii (…) Smutne było to, że wysoki - ale jednak znacznie niższy rangą - urzędnik zwraca się w ten sposób do głowy państwa
— powiedział szef BBN.
Dobrze byłoby, gdyby pan minister jednak w jakiś sposób wytłumaczył to zachowanie wobec pana prezydenta, bo to jest rzecz niedopuszczalna, prezydent jest głową państwa, jest najwyższym przedstawicielem państwa i jego mandat do realizacji polityki zagranicznej jest - przy całym szacunku dla ministra - znacznie istotniejszy niż ministra spraw zagranicznych
— powiedział szef BBN.
Pytany o to, czy minister Waszczykowski „dostał reprymendę” od Kancelarii Prezydenta, Soloch odparł, że „była reakcja ministra Szczerskiego”. Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski ocenił we wtorek w Polskim Radiu wypowiedź ministra Waszczykowskiego jako szkodliwą i gorszącą. Jak dodał, przynosi ona „zgorszenie w środowisku dobrej zmiany i ona nigdy nie powinna była paść”.
W Monitorze Polskim opublikowano we wtorek siedem postanowień prezydenta Andrzeja Dudy ws. mianowania ambasadorów - m.in. przy NATO, w Kanadzie i Tajlandii.
Opublikowane zostały postanowienia prezydenta ws.: mianowania Marka Ziółkowskiego na ambasadora przy NATO (postanowienie z 17 maja), Andrzeja Kurnickiego na ambasadora RP w Kanadzie, Piotra Ostaszewskiego na ambasadora w Republice Korei, Zbigniewa Gniatkowskiego w Niezależnym Państwie Samoa (te trzy postanowienia są z 18 maja), Waldemara Dubaniowskiego na ambasadora w Królestwie Tajlandii, a także na ambasadora w Republice Związku Mjanmy, w Laotańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej oraz w Królestwie Kambodży (oba postanowienia z 29 maja), Andrzeja Kanthaka na ambasadora w Republice Mozambiku.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/345139-soloch-dobrze-byloby-gdyby-szef-msz-wytlumaczyl-swoje-zachowanie-nie-bylo-zadnych-przestojow-ws-mianowania-ambasadorow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.