Paweł Kukiz odniósł się także na antenie Polsat News do kwestii debaty sejmowej nad wnioskiem ws. referendum edukacyjnego.
Jeżeli został zebrany blisko milion podpisów, to władze mają psi obowiązek je rozpisać
— powiedział Kukiz, choć zwrócił uwagę, że i tak PiS ze swoją większością poselską „zrobi co zechce”.
Ustrój polityczny Polski, ta durna ordynacja, fatalny, bolszewicki ustrój powoduje, że partia, która ma kilku posłów więcej od pozostałych, może robić, co jej się żywnie podoba
— dodał.
Lider Kukiz‘15 poruszył też sprawę innego referendum – ws. uchodźców. Zdaniem rozmówcy, powinno być ono jak najszybciej rozpisane.
Będziemy starali się prezydenta do końca przekonać, aby przyspieszył termin tego referendum, przynosząc mu te 500 tys. podpisów. Brakuje około 100 tys. Zwracam się do PiS: pomóżcie nam dozbierać te podpisy, skoro tak bardzo nie chcecie tych imigrantów
— mówił Paweł Kukiz.
Polityk i muzyk skrytykował na koniec informację o powołaniu Małgorzaty Sadurskiej do zarządu PZU Życie.
Powiem to samo, co mówiłem przy przeskakiwaniu ze spółki do spółki byłego ministra Aleksandra Grada. To przykład na partiokrację, na to iż zatrudnia się wiernych towarzyszy partyjnych kluczem BMW (Bierny, mierny, ale wierny - przy. Red.), a nie kluczem fachowości, przyzwoitości i tyle. Powinno mi skakać ciśnienie od 1989 roku, bo cała ta praktyka rozdawania rozdawania swoim partyjnym towarzyszom synekur to praktyka, z którą mamy do czynienia od ’89 roku. Przepraszam, od ’45 roku
— stwierdził Paweł Kukiz.
ak/PAP/300polityka/Polsat News
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Paweł Kukiz odniósł się także na antenie Polsat News do kwestii debaty sejmowej nad wnioskiem ws. referendum edukacyjnego.
Jeżeli został zebrany blisko milion podpisów, to władze mają psi obowiązek je rozpisać
— powiedział Kukiz, choć zwrócił uwagę, że i tak PiS ze swoją większością poselską „zrobi co zechce”.
Ustrój polityczny Polski, ta durna ordynacja, fatalny, bolszewicki ustrój powoduje, że partia, która ma kilku posłów więcej od pozostałych, może robić, co jej się żywnie podoba
— dodał.
Lider Kukiz‘15 poruszył też sprawę innego referendum – ws. uchodźców. Zdaniem rozmówcy, powinno być ono jak najszybciej rozpisane.
Będziemy starali się prezydenta do końca przekonać, aby przyspieszył termin tego referendum, przynosząc mu te 500 tys. podpisów. Brakuje około 100 tys. Zwracam się do PiS: pomóżcie nam dozbierać te podpisy, skoro tak bardzo nie chcecie tych imigrantów
— mówił Paweł Kukiz.
Polityk i muzyk skrytykował na koniec informację o powołaniu Małgorzaty Sadurskiej do zarządu PZU Życie.
Powiem to samo, co mówiłem przy przeskakiwaniu ze spółki do spółki byłego ministra Aleksandra Grada. To przykład na partiokrację, na to iż zatrudnia się wiernych towarzyszy partyjnych kluczem BMW (Bierny, mierny, ale wierny - przy. Red.), a nie kluczem fachowości, przyzwoitości i tyle. Powinno mi skakać ciśnienie od 1989 roku, bo cała ta praktyka rozdawania rozdawania swoim partyjnym towarzyszom synekur to praktyka, z którą mamy do czynienia od ’89 roku. Przepraszam, od ’45 roku
— stwierdził Paweł Kukiz.
ak/PAP/300polityka/Polsat News
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/345088-kukiz-chce-jak-najszybszego-referendum-ws-uchodzcow-i-zwraca-sie-do-pis-pomozcie-nam-dozbierac-te-podpisy-skoro-tak-bardzo-nie-chcecie-imigrantow?strona=2