Petru pręży muskuły i odgraża się PiS: "Trzeba będzie z nimi twardo jechać"

Uważam, że z PiS-em trzeba będzie twardo jechać i trzeba będzie szybko zrobić depPiSyzację kraju. (…) Trzeba będzie nie wpuścić dublerów do pracy, skorygować ustawy, które zostały przejęte, zakwestionować czy wstrzymać decyzje, które były podjęte w niekonstytucyjnym składzie i co najważniejsze, opublikować te wyroki, które były wstrzymane prze ten układ, który ma miejsce obecnie w Trybunale Konstytucyjnym

—mówił na antenie TVN24 Ryszard Petru, lider .Nowoczesnej.

Polityk odniósł się do dzisiejszego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł , że przepisy ustawy o KRS dotyczące zasad wyboru sędziów do Rady są niezgodne z konstytucją.

CZYTAJ WIĘCEJ: Trybunał Konstytucyjny: Przepisy ustawy o KRS dotyczące zasad wyboru sędziów do Rady są niezgodne z konstytucją!

To było spotkanie sędziów i dublerów w budynku Trybunału. To można porównać, jakbyśmy mieli mecz piłkarski, w którym sędziami są kibice jednej drużyny. To nie był wyrok. Trybunał Konstytucyjny nie działa. Nie uznaję i mam wrażenie, że to sytuacja, w której Zbigniew Ziobro mówi do Julii Przyłębskiej: klepnij mi to i potem to się w ten sposób załatwia. Pytanie, co potem, po wygranych wyborach? Wszyscy dublerzy muszą być wyrzuceni. Ci, którzy nie są prawdziwymi sędziami. Wszystkie psuedo-wyroki wydane przez to ciało będą nieważne z mocy prawa i trzecia kwestia – trzeba będzie opublikować wszystkie wyroki prawidłowo wydane, który obecnie niby - Trybunał blokuje

—dramatyzował Petru.

Polityk podzielił się także pomysłem na „nowoczesnego” ministra sprawiedliwości.

Mamy dwie kandydatki na ministra sprawiedliwości. Albo Barbara Dolniak albo Kamila Gasiuk-Pihowicz

—zdradził.

Po buńczucznych zapowiedział Petru o „jechaniu na twardo z PiS-em”, wydaje się, że lider .Nowoczesnej nie opuścił jeszcze strefy marzeń, w której jego partia zdobywa władzę w Polsce. Powrót do rzeczywistości może być bolesny…

kk/TVN24