Jeszcze w sprawie wątpliwości wokół KRS. Jeśli uchwała „indywidualizująca” kadencje członków Rady jest zła, to dlaczego przez piętnaście lat od jej podjęcia pretensje nie były zgłaszane?
Tak się dzieje często. W wielu przypadkach mamy do czynienia z sytuacją, że przepisy, które budzą wątpliwości, nie są zaskarżane. Na przykład dlatego, że wnioski do TK może składać ograniczona liczba podmiotów, czy też że zawsze są jakieś ważniejsze i pilniejsze sprawy. W tej sprawie trzeba zauważyć, że przez lata nie było całościowego namysłu nad stanem władzy sądowniczej. Od kilku lat i dzięki realizacji naszego programu, a więc głębokiej reformie wymiaru sprawiedliwości, o tym dyskutujemy, stąd i wniosek dotyczący konstytucyjności przepisów o KRS.
A może to po prostu wygodna furtka do przeprowadzenia personalnego resetu w KRS.
Punktem odniesienia jest to, czy dotychczasowe przepisy i praktyka wyboru i kadencji członków KRS były zgodne czy niezgodne z Konstytucją. Wątpliwości, o których mówimy, istniały przez wszystkie lata. Akurat dziś wypowiedział się w tej sprawie TK i przyznał nam rację. To również ciekawa kwestia także dlatego, że skoro wątpliwości istniały, to obowiązkiem samej KRS było ich rozwianie. Nie po raz pierwszy okazało się, że najciemniej jest pod latarnią…
not. Marcin Fijołek
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jeszcze w sprawie wątpliwości wokół KRS. Jeśli uchwała „indywidualizująca” kadencje członków Rady jest zła, to dlaczego przez piętnaście lat od jej podjęcia pretensje nie były zgłaszane?
Tak się dzieje często. W wielu przypadkach mamy do czynienia z sytuacją, że przepisy, które budzą wątpliwości, nie są zaskarżane. Na przykład dlatego, że wnioski do TK może składać ograniczona liczba podmiotów, czy też że zawsze są jakieś ważniejsze i pilniejsze sprawy. W tej sprawie trzeba zauważyć, że przez lata nie było całościowego namysłu nad stanem władzy sądowniczej. Od kilku lat i dzięki realizacji naszego programu, a więc głębokiej reformie wymiaru sprawiedliwości, o tym dyskutujemy, stąd i wniosek dotyczący konstytucyjności przepisów o KRS.
A może to po prostu wygodna furtka do przeprowadzenia personalnego resetu w KRS.
Punktem odniesienia jest to, czy dotychczasowe przepisy i praktyka wyboru i kadencji członków KRS były zgodne czy niezgodne z Konstytucją. Wątpliwości, o których mówimy, istniały przez wszystkie lata. Akurat dziś wypowiedział się w tej sprawie TK i przyznał nam rację. To również ciekawa kwestia także dlatego, że skoro wątpliwości istniały, to obowiązkiem samej KRS było ich rozwianie. Nie po raz pierwszy okazało się, że najciemniej jest pod latarnią…
not. Marcin Fijołek
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/345062-nasz-wywiad-wroblewski-dla-opozycji-kazde-dzialanie-tk-jest-okazja-do-krytyki-wiec-krytyka-ta-juz-spowszedniala?strona=2