Wpływy tylko z uszczelnienia podatków dadzą w tym roku 20 miliardów złotych. Co oznacza, jak zapewnia wicepremier Mateusz Morawiecki, że do budżetu wpłynie dodatkowo tyle pieniędzy, ile rok temu otrzymaliśmy z funduszy unijnych. Eksperci nie mają wątpliwości, że to wynik rewolucji w działaniu skarbówki. Ale i ostrzegają, że to nie koniec walki z patologiami bo interesy VATowskiej mafii są gigantyczne. „Wiadomości” w swoim materiale pokazały jak poprzednia koalicja rządząca PO-PSL podchodziło do walki z wyłudzeniami VAT.

Nam nie można było ruszać paliw. Myśmy alarmowali już za poprzedniej władzy, że te paliwa wjeżdżają i są sprzedawane bez VAT-u i nie można było tego ruszać

—mówił w materiale przygotowanym przez TVN Sławomir Siwy, Związek Zawodowy „Celnicy PL”.

Dziennikarze TVP zwracają uwagę, że co miesiąc kontrolowanych jest blisko 20 tys. cystern. Sukcesem jest rozbicie kilku karuzeli vatowskich. Pieniądze, które maja trafić w przyszłym roku do budżetu w wysokości 20 miliardów złotych pokryją w dużej części program 500+.

„Wiadomości” podkreślają, że wpływy do budżetu z VAT za rządów PO-PSL pozostawały na niezmienionym poziomie, mimo podniesienia głównej stawki do 23 proc.

Potężne ilości funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa zostało przekierowanych do finansowych organów m.in. do izb i urzędów celnych i urzędów skarbowych

—mówił Siwy.

Politycy totalnej opozycji nadal jednak pozostają w innym świecie, w którym polska gospodarka leży rozłożona na łopatki…

kk/TVP Info