Buta i arogancja Hanny Gronkiewicz-Waltz: „To spektakl. Nie stawię się przed Komisją Weryfikacyjną”

Potwierdzają się wczorajsze informacje portalu wPolityce.pl. Prezydent Warszawy nie zjawi się na przesłuchaniu przed Komisją Weryfikacyjną, które wyznaczono na 28 czerwca. Odpowiedzialna za podejrzane działania reprywatyzacyjne swoich urzędników, Hanna Gronkiewicz–Waltz, najwyraźniej obawia się ustaleń komisji.

CZYTAJ TAKŻE:Jest data przesłuchania Hanny Gronkiewicz-Waltz przed Komisją Weryfikacyjną. Ratusz: „Prezydent nie stawi się na przesłuchanie”

Uważam, że komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji jest niekonstytucyjna, w związku z czym nie stawię się przed nią.

– powiedziała dziś prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Wczoraj informację o niestawiennictwie się prezydent Warszawy przed komisją potwierdził w rozmowie z portalem wPolityce.pl, rzecznik warszawskiego ratusza. Dziś tę informację powtórzyła sama Hanna Gronkiewicz–Waltz, która pytana w środę przez dziennikarzy, czy stawi się przed komisją, odparła: „uważam, że ona jest niekonstytucyjna, w związku z czym ja się nie stawię”. Jak dodała, jest do dyspozycji „każdego innego organu o charakterze konstytucyjnym”.

Jednocześnie prezydent Warszawy podkreśliła, że odkąd ratusz został „prawidłowo” wezwany do wysyłania dokumentów komisji - robi to.

Zawsze każdy z urzędników będzie mógł dostać upoważnienie, żeby się stawić przed komisją.

– dodała Gronkiewicz-Waltz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY strategię HGW w walce z komisją reprywatyzacyjną! „Wina” Kaczyńskiego, walec medialny i przykrycie sprawy Noakowskiego 16…

Kto więc będzie odpowiadał na pytanie członków komisji?

Myślę, że w sposób naturalny jeden z pełnomocników, który zajmuje się nieruchomościami.(…) może to być wiceprezydent stolicy Witold Pahl.

– stwierdziła.

Oczywiście nie omieszkała też kreować się na męczennicę.

Spis nieruchomości, którymi zająć się chce komisja, jest typowo wymierzony w okres mej prezydentury. Tak naprawdę trzeba zacząć od adresu sprzed 15 lat, ponieważ 15 lat to jest przedawnienie.

– stwierdziła dziś Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Wszystko zmierza dokładnie przeciwko mnie, tym bardziej nie zachęca mnie to do stawania przed takim zespołem.(…) komisja jest spektaklem telewizyjnym.

– histeryzowała prezydent Warszawy.

Osobliwe zachowanie Hanny Gronkiewicz–Waltz jest tym bardziej pokrętne, że prezydent, odmawiając waloru konstytucyjności komisji, przesyła jej jednocześnie dokumentację, dotyczącą działań urzędników warszawskiego ratusza i wyznacza osoby do kontaktu z nią. Sama jednak uczestniczyć w jej pracach nie chce. Komisja może nałożyć na nią grzywnę w wysokości 3 tys. złotych. Prezydent grozi tez zarzut prokuratorski, jeśli uporczywie odmawiać będzie stawiennictwa na przesłuchanie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY. Tak działała urzędnicza mafia pod skrzydłami HGW! Kim są urzędnicy, których przesłucha Komisja Weryfikacyjna?

27, 28 i 29 czerwca komisja zajmie się obecnymi nieruchomościami przy ul. Twardej 10 oraz Twardej 8. Na te dni wezwano Gronkiewicz-Waltz oraz m.in. stołecznych urzędników, a także osoby, które mają już postawione prokuratorskie zarzuty w związku z tą m.in. reprywatyzacją. To m.in. handlarz roszczeń Maciej M. (jest w areszcie) i osoby z nim związane. Decyzje komisji w sprawie mają zapaść w lipcu.

Komisja, jako organ administracji, ma badać zgodność z prawem decyzji administracyjnych ws. reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Komisja może utrzymać w mocy decyzję reprywatyzacyjną albo uchylić ją i podjąć decyzję merytoryczną, która pozwoli odebrać bezprawnie pozyskaną nieruchomość. Będzie też mogła uchylić decyzję reprywatyzacyjną i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi, który ją wydał, wraz z wiążącymi wskazaniami co do dalszego postępowania.

WB,PAP