Każdy, kto wie, że właśnie na tirach opiera się legendarny biznes Frasyniuka, dostrzeże w tym komentarzu nawiązanie do jego działalności gospodarczej (o której, powtórzę, także krążą już „legendy”). A że nie tylko to? To już proszę podziękować samemu Władziowi i tym, którzy wysyłają go na barykady wspólnie z obrońcami praw ubeków. W słowniku języka polskiego obok słów, takich jak „terror” czy „terroryzm” widnieje także „terroryzować (kogoś)”. Wczorajsze blokowanie miesięcznicy smoleńskiej było próbą takiego właśnie sterroryzowania innych, legalnie zbierających się rodaków. Nieprzypadkowo sam Władziu, ponownie ku uciesze proKODowskich mediów, zapowiadał już przed rokiem: „Teraz tylko od nas zależy, jak się zmobilizujemy, jak potrafimy być radykalni w ciągu najbliższego roku”.
Panie Władziu, spieszę donieść, że ja już się zmobilizowałem. I mówię panu radykalnie do bólu: przestań, chłopie, wycierać sobie gębę ludźmi, którzy walczyli z komunistycznym reżimem naprawdę. W stanie wojennym i nie tylko. Jeśli już w marcu 2016 roku widziałeś w Polsce stan wojenny, jakim cudem jedyną pałą, jaką przez ten rok mogłeś zobaczyć, jest „pała” ze zdrowego rozsądku? A teraz, samemu łamiąc prawo, zarzucasz to innym? Czy naprawdę nie masz nikogo, kto powie „Ochłoń, Władziu”? Szczerze współczuję.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Każdy, kto wie, że właśnie na tirach opiera się legendarny biznes Frasyniuka, dostrzeże w tym komentarzu nawiązanie do jego działalności gospodarczej (o której, powtórzę, także krążą już „legendy”). A że nie tylko to? To już proszę podziękować samemu Władziowi i tym, którzy wysyłają go na barykady wspólnie z obrońcami praw ubeków. W słowniku języka polskiego obok słów, takich jak „terror” czy „terroryzm” widnieje także „terroryzować (kogoś)”. Wczorajsze blokowanie miesięcznicy smoleńskiej było próbą takiego właśnie sterroryzowania innych, legalnie zbierających się rodaków. Nieprzypadkowo sam Władziu, ponownie ku uciesze proKODowskich mediów, zapowiadał już przed rokiem: „Teraz tylko od nas zależy, jak się zmobilizujemy, jak potrafimy być radykalni w ciągu najbliższego roku”.
Panie Władziu, spieszę donieść, że ja już się zmobilizowałem. I mówię panu radykalnie do bólu: przestań, chłopie, wycierać sobie gębę ludźmi, którzy walczyli z komunistycznym reżimem naprawdę. W stanie wojennym i nie tylko. Jeśli już w marcu 2016 roku widziałeś w Polsce stan wojenny, jakim cudem jedyną pałą, jaką przez ten rok mogłeś zobaczyć, jest „pała” ze zdrowego rozsądku? A teraz, samemu łamiąc prawo, zarzucasz to innym? Czy naprawdę nie masz nikogo, kto powie „Ochłoń, Władziu”? Szczerze współczuję.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/343864-w-tym-szalenstwie-nie-ma-metody-wladziu-f-od-ponad-roku-zyje-w-stanie-wojennym?strona=2