Wygląda na to, że Magdalena Środa, zwana niekiedy „profesorką” cierpi – przede wszystkim na brak kontaktu z rzeczywistością. Hołubiona przez Platformę Obywatelską i liberalnych polityków w obrzydliwych słowach wypowiedziała się na temat miesięcznicy smoleńskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nocna furia Frasyniuka po działaniach policji: „Jarek, szczujesz ludzi na ludzi. Nie darujemy ci tego! Plujesz w twarz swojemu bratu!”
Środa stwierdziła, że w Polsce zaczynamy przechodzić z ustroju dyktatorskiego w totalitaryzm.
Przemoc w tym kraju skierowana jest przeciwko demokracji i w obronie dyktatora, który nie przeżyje miesiąca bez jątrzenia w rocznicę śmierci swojego brata. Prezes nie ma już kontaktu z rzeczywistością, wygaduje dyrdymały o barbarzyństwie … tyle, że sam barbarzyństwo inspiruje
— pisze na Facebooku Magdalena Środa.
Dodaje, że Władysław Frasyniuk został zatrzymany, a Jarosław Kaczyński wymodlony i dodatkowo wypieszczony „politycznym kazaniem księdza Filabera”. Całą sytuację zestawiła z rozgrywanym w tym samym czasie na Stadionie Narodowym meczem Polska-Rumunia.
Na ulicach kibole wrzeszczący „Ku….” - „biało czerwona”, którzy wcześniej wygwizdali hymn grających z Polską Rumunów. Jest ohydnie, lepko, wstrętnie, nie ma czym oddychać. Polska w ruinie
— biadoli Środa.
Najwyraźniej etyka „etyczki” Środy również znajduje się w ruinie…
ZOBACZ TAKŻE: Paranoja! Rozgorączkowany Szczerba wołał: „#UwolnićFrasyniuka! My jesteśmy tam gdzie wtedy, oni tam…”
wkt/facebook/Magdalena Środa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/343802-wynurzenia-profesorki-srody-jest-ohydnie-lepko-wstretnie-nie-ma-czym-oddychac-polska-w-ruinie