Sport w sposób doskonały kształtuje charaktery - powiedział prezydent w sobotę na spotkaniu z Salezjańską Organizacją Sportową SALOS. Przekonywał, jak ważna jest działalność, polegająca na wychowaniu i wspieraniu młodzieży poprzez sport.

W trakcie uroczystości w Belwederze prezydent wręczył odznaczenia państwowe kilkunastu działaczom Salezjańskiej Organizacji Sportowej SALOS, za wybitne zasługi dla rozwoju kultury fizycznej, za działalność społeczną na rzecz upowszechniania sportu i turystyki wśród dzieci i młodzieży.

Prezydent powiedział, że jest osobiście związany z działalnością Salezjańskiej Organizacji Sportowej, ponieważ - jak wspominał - przez wiele lat grał w piłkę z kolegami na obiektach SALOSU przy ul. Tynieckiej w Krakowie.

Doskonale to boisko i to centrum sportowe znam, muszę powiedzieć, że moje osobiste wspomnienie sprzed wielu wielu lat, kiedy ten obiekt powstał jest takie, że kiedy go zobaczyłem, byłem pod ogromnym wrażeniem warunków, jakie tam zostały stworzone do tego, żeby młodzież mogła się realizować sportowo

— zaznaczył.

Jak dodał, było to „wspaniałe, niezwykle nowoczesne boisko sportowe, pięknie oświetlone, można było grać w piłkę o każdej porze dnia i nocy”.

Chciałem za tę działalność z całego serca podziękować, bo ona jest niezwykle ważna, stanowi rzeczywiście piękną kontynuację idei, której poświęcił swoje życie i swoją działalność duszpasterską święty Jan Bosko (założyciel Zgromadzenia Salezjanów - PAP)

— mówił prezydent.

Duda przekonywał jak ważna jest działalność, która polega na wychowaniu i wspieraniu młodzieży, zwłaszcza takiej, która znajduje się w trudnych sytuacjach. Jak ocenił, dzięki tej działalności, młodzież mogła znaleźć „dobrą drogę swojego życia, poprzez naukę, wiarę, ale także poprzez kształtowanie charakteru”.

„Sport w sposób doskonały kształtuje charaktery”

— podkreślił.

Prezydent przypomniał też słowa wypowiedziane przez papieża Franciszka podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, kiedy Ojciec Święty mówił, że młody człowiek nie może spędzić życia, siedząc w pantoflach na kanapie, bo to nie prowadzi go do żadnej „formacji duchowej”. Jak ocenił, młody człowiek musi „założyć buty, sprężyć się i musi iść przez życie”.

„Księża Salezjanie, siostry, jeszcze dokładają do tego jedno - niech te buty będą profesjonalne, sportowe” - mówił Duda. „W zdrowym ciele, zdrowy duch”

— przekonywał.

„Jestem zaszczycony tym, że ludzie, którzy tak niezwykłą posługę wykonują dla swoich bliskich, dla młodych ludzi, na co dzień, razem ze swoimi wychowankami, odwiedzili mnie w Belwederze, w historycznej siedzibie głowy polskiego państwa”

— powiedział Duda.

Ksiądz Dariusz Bartocha, który zabrał głos w imieniu odznaczonych, dziękował prezydentowi za uhonorowanie całej rodziny salezjańskiej.

„Zdajemy sobie sprawę, że za każdym z nas stoi całe grono wychowawców, animatorów, trenerów i setki, czy tysiące wspaniałej młodzieży”

— zaznaczył.

Młodzież z okazji spotkania przekazała prezydentowi upominki, m.in. biało-niebieski szalik.

Salezjańska Organizacja Sportowa Rzeczypospolitej Polskiej SALOS w 2017 roku obchodzi XXV-lecie działalności. Podstawowym celem organizacji jest „rozwijanie wychowawczych, kulturalnych i społecznych aspektów sportu”.

PAP/mall