Jestem incydentalnym krwiodawcą; warto od czasu do czasu mieć poczucie, że zrobiło się dobry uczynek
— mówił w sobotę minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, który sam oddał krew inaugurując „Trasę Czerwonej Nitki”.
Oddanie krwi dobrze robi nie tylko tym, którzy dostaną krew, ale także każdemu kto zdecyduje się ją oddać. To naprawdę nie boli i już po chwili człowiek wraca do równowagi
— przekonywał Radziwiłł po tym jak w jednym z mobilnych punktów poboru ustawionych przy Wałach Chrobrego oddał krew.
Tym samym zainaugurował on „Trasę Czerwonej Nitki”, część ogólnopolskiej kampanii społecznej pod nazwą „Twoja krew, moje życie”.
Podczas konferencji prasowej szef resortu zdrowia przypomniał, że w tym roku obchodzimy 149. urodziny Karla Landsteinera, odkrywcy grup krwi, który za to odkrycie otrzymał Nagrodę Nobla.
Mimo że od tamtego czasu medycyna rozwinęła się niezwykle żywiołowo: odkryto nowe sposoby leczenia, syntetyzowano mnóstwo związków chemicznych, którymi możemy ludzi leczyć, to krew jest wciąż niezastąpionym lekiem, którego w żaden sposób nie da się podmienić - zaznaczył Radziwiłł.
W Polsce mamy żywiołowo rozwijający się ruch krwiodawców, których jest ponad 600 tys. W ubiegłym roku pobraliśmy od nich ponad 1,2 mln donacji, czyli pojedynczych porcji krwi. To ogromna ilość, dzięki której możemy czuć się bezpiecznie
— podkreślił minister.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jestem incydentalnym krwiodawcą; warto od czasu do czasu mieć poczucie, że zrobiło się dobry uczynek
— mówił w sobotę minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, który sam oddał krew inaugurując „Trasę Czerwonej Nitki”.
Oddanie krwi dobrze robi nie tylko tym, którzy dostaną krew, ale także każdemu kto zdecyduje się ją oddać. To naprawdę nie boli i już po chwili człowiek wraca do równowagi
— przekonywał Radziwiłł po tym jak w jednym z mobilnych punktów poboru ustawionych przy Wałach Chrobrego oddał krew.
Tym samym zainaugurował on „Trasę Czerwonej Nitki”, część ogólnopolskiej kampanii społecznej pod nazwą „Twoja krew, moje życie”.
Podczas konferencji prasowej szef resortu zdrowia przypomniał, że w tym roku obchodzimy 149. urodziny Karla Landsteinera, odkrywcy grup krwi, który za to odkrycie otrzymał Nagrodę Nobla.
Mimo że od tamtego czasu medycyna rozwinęła się niezwykle żywiołowo: odkryto nowe sposoby leczenia, syntetyzowano mnóstwo związków chemicznych, którymi możemy ludzi leczyć, to krew jest wciąż niezastąpionym lekiem, którego w żaden sposób nie da się podmienić - zaznaczył Radziwiłł.
W Polsce mamy żywiołowo rozwijający się ruch krwiodawców, których jest ponad 600 tys. W ubiegłym roku pobraliśmy od nich ponad 1,2 mln donacji, czyli pojedynczych porcji krwi. To ogromna ilość, dzięki której możemy czuć się bezpiecznie
— podkreślił minister.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/343743-warto-miec-poczucie-ze-zrobilo-sie-dobry-uczynek-minister-zdrowia-zacheca-do-kampanii-twoja-krew-moje-zycie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.