Polska wraz z koalicją państw będzie domagała się sformułowania ambitnych celów negocjacyjnych w sprawie Nord Stream 2
— powiedział w piątek PAP wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański.
Odnosząc się do nieoficjalnych informacji Polskiego Radia, iż Komisja Europejska przyjęła „niekorzystny dla Polski mandat do negocjacji z Rosją ws. Nord Stream 2”, Szymański zaznaczył, że Polska publicznie odniesie się do wypracowanej przez Komisję propozycji mandatu dopiero w momencie jej ogłoszenia. Wskazał również, że projekt KE będzie musiał zostać zatwierdzony przez państwa członkowskie w Radzie UE.
Wiceminister ocenił jednocześnie, że słaby mandat w sprawie Nord Stream 2 byłby „zły dla UE i wiarygodności samej KE”.
ZOBACZ TAKŻE: Komisja Europejska umywa ręce ws. gazociągu Nord Stream 2. Niekorzystny dla Polski projekt staje się coraz bardziej realny
Umowa UE-Rosja nie może otwierać bocznych drzwi do uchylania obowiązującego prawa UE w sprawie strategicznej dla Europy. Oznaczałoby to, że Unia udziela przywilejów prawnych inwestycjom Gazpromu w UE
— podkreślił Szymański.
Polska wraz z koalicją państw będzie domagała się sformułowania ambitnych celów negocjacyjnych UE w tej sprawie
— zapowiedział Szymański.
Według źródeł Polskiego Radia przygotowany przez Komisję dokument jest „zbyt ogólny, co może otwierać drogę do ustępstw wobec Rosji”, „przerzuca odpowiedzialność na unijne kraje” i stanowi mandat do negocjacji po linii najmniejszego oporu. Według PR, proponowany przez KE mandat nie zawiera ponadto m.in. „jednoznacznego stanowiska, że unijne przepisy powinny mieć zastosowane zarówno do części morskiej jak i lądowej”.
Gdyby taki był warunek Brukseli, inwestycja Nord Stream2 byłaby nieopłacalna
— zaznacza PR.
KE zapowiedziała pod koniec marca, że będzie chciała uzyskać od rządów unijnych krajów mandat do rozmów z Rosją, by wypracować porozumienie w sprawie stosowania podstawowych zasad prawa UE do morskiej części Nord Stream 2. KE uznała zarazem, że restrykcyjny, trzeci pakiet energetyczny obowiązuje tylko wobec lądowej części gazociągu.
W maju KE wiceszef Komisji ds. unii energetycznej Marosz Szefczovicz zapowiedział, że propozycja mandatu do negocjacji z Rosjanami zostanie przedstawiona w najbliższych tygodniach. Wyraził zarazem nadzieję na poparcie ze strony Polski.
Nord Stream 2 to projekt dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gazociąg ma być gotowy do końca 2019 roku. W tym samym roku Rosja zamierza zaprzestać przesyłania gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Polska, kraje bałtyckie i Ukraina sprzeciwiają się projektowi. (PAP)
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/343614-szymanski-przestrzega-przed-brakiem-zdecydowania-ke-ws-nord-stream-2-oznaczaloby-ze-unia-udziela-przywilejow-gazpromowi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.