„Proszę uwierzyć w mądrość i odpowiedzialność polskich Kobiet” -piszą posłanki Nowoczesnej do Agaty Kornhauser-Dudy.
Nowoczesna domaga się, by pigułka „dzień po” pozostała dostępna bez recepty. Joanna Scheuring-Wielgus ogłosiła, że posłanki od Petru chcą, aby Pierwsza Dama przekonała Andrzeja Dudę, by nie podpisywał fatalnej ich zdaniem ustawy.
PiS chce, by tabletka „dzień po” była dostępna wyłącznie na receptę. To ma być, jak mówią posłowie PiS, wyraz troski o kobiety, szczególnie młode Dziękujemy za taką troskę! Same się o siebie zatroszczymy
—mówiła w Sejmie posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus.
Wyrazem tej troski jest list do Pierwszej Damy, w którym czytamy:
My, posłanki Nowoczesnej, zwracamy się do do Pani z prośbą o podjęcie zdecydowanych działań mających na celu zablokowanie uchwalonych przez Parlament zmian. Apelujemy do Pani o przekonanie Pana Prezydenta, by nie podpisywał tej złej ustawy. Prosimy o przekazanie Panu Prezydentowi argumentów, na które - podczas prac nad ustawą- głucha była rządząca Polską większość.
Posłanki skarżą się na ograniczenie kobietom wolności i odbieranie im prawa do wyboru. Twierdzą, że ustawa o „pigułce dzień po” jest ideologiczna. Posłanki Nowoczesnej postanowiły zagrać na emocjach i piszą dalej:
Proszę uwierzyć w mądrość i odpowiedzialność polskich Kobiet”. Prosimy Panią i pana Prezydenta o stanięcie na naszej stronie. Po stronie polskich Kobiet.
Na koniec wyliczają w jakich krajach „pigułka dzień po” jest dostępna bez recepty i zaznaczają, że Polska powinna być w grupie państw, w których respektowana jest podmiotowość kobiet.
Kto by pomyślał, że według posłanek Nowoczesnej podmiotowość kobiet zależy od powszechnej dostępności do „pigułki dzień po”.
ann
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/343183-kuriozalny-list-poslanek-nowoczesnej-do-pierwszej-damy-w-sprawie-pigulki-dzien-po-prosze-uwierzyc-w-madrosc-polskich-kobiet