Opozycja nie ma pomysłów na celne punktowanie rządu?
Chyba należy złożyć kondolencje opozycji, bo praktycznie nie mają tematów, za które mogą atakować rząd. W najważniejszych sprawach sytuacja wygląda bardzo dobrze. Mamy 4 procentowy wzrost gospodarczy, ściągalność podatku jest wyższa, sztandarowe projekty, które obiecywaliśmy w kampanii wyborczej zostały wprowadzone w życie, na czele z 500+ i z obniżeniem wieku emerytalnego. Notowania giełdowe spółek Skarbu Państwa są bardzo pozytywne, nastąpił wzrost o 36 miliardów złotych. W ostatnim tygodniu padła ostatnia narracja, że Polska jest izolowana na świecie – przy poparciu 190 państw zostaliśmy niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Ale opozycja uważa, że PiS i tak rządzi źle.
Z punktu widzenia opozycji to przykry problem, bo oni nie skupiają się na tym, czy przedstawić alternatywę dla naszych działań, starają się nie zabierać głosu w żadnych sprawach, twierdzą, że wszystko co robi PiS jest złe. Jednak ta strategia przestaje zdawać egzamin. Zaczynają więc wymyślać absurdalne tematy np. w kwestii skandalicznych ustaleń w sprawie ekshumacji. Widać, że państwo za rządów PO-PSL było nie tylko teoretyczne, ale zachowywało się niegodnie w stosunku do obywateli, okłamywało Polaków i rodziny ofiar smoleńskich. Robili to z premedytacją najważniejsi urzędnicy państwowi.
Ale pan Trzaskowski mówi, że atakowanie pani Kopacz za Smoleńsk jest draństwem i Platforma będzie jej bronić.
To jest właśnie punkt widzenia Platformy Obywatelskiej, która twierdzi, że pani Kopacz będąc ministrem polskiego rządu pojechała do Moskwy jako wolontariuszka. To jest konsekwentne myślenie w kategoriach rozbijania państwa. Nie ma żadnej odpowiedzialności politycznej, nikt nie może jej ponosić. Widzieliśmy też rozbijanie państwa w innych obszarach, likwidację małych komisariatów, likwidacja szkół i nauczania historii. Promowany przez PO pomysł likwidacji urzędów wojewódzkich nawiązuje do idei rozbicie dzielnicowego Bolesława Krzywoustego. Taka jest koncepcja i główna myśl, którą można zaobserwować w działalności Platformy.
Not. ems.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Opozycja nie ma pomysłów na celne punktowanie rządu?
Chyba należy złożyć kondolencje opozycji, bo praktycznie nie mają tematów, za które mogą atakować rząd. W najważniejszych sprawach sytuacja wygląda bardzo dobrze. Mamy 4 procentowy wzrost gospodarczy, ściągalność podatku jest wyższa, sztandarowe projekty, które obiecywaliśmy w kampanii wyborczej zostały wprowadzone w życie, na czele z 500+ i z obniżeniem wieku emerytalnego. Notowania giełdowe spółek Skarbu Państwa są bardzo pozytywne, nastąpił wzrost o 36 miliardów złotych. W ostatnim tygodniu padła ostatnia narracja, że Polska jest izolowana na świecie – przy poparciu 190 państw zostaliśmy niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Ale opozycja uważa, że PiS i tak rządzi źle.
Z punktu widzenia opozycji to przykry problem, bo oni nie skupiają się na tym, czy przedstawić alternatywę dla naszych działań, starają się nie zabierać głosu w żadnych sprawach, twierdzą, że wszystko co robi PiS jest złe. Jednak ta strategia przestaje zdawać egzamin. Zaczynają więc wymyślać absurdalne tematy np. w kwestii skandalicznych ustaleń w sprawie ekshumacji. Widać, że państwo za rządów PO-PSL było nie tylko teoretyczne, ale zachowywało się niegodnie w stosunku do obywateli, okłamywało Polaków i rodziny ofiar smoleńskich. Robili to z premedytacją najważniejsi urzędnicy państwowi.
Ale pan Trzaskowski mówi, że atakowanie pani Kopacz za Smoleńsk jest draństwem i Platforma będzie jej bronić.
To jest właśnie punkt widzenia Platformy Obywatelskiej, która twierdzi, że pani Kopacz będąc ministrem polskiego rządu pojechała do Moskwy jako wolontariuszka. To jest konsekwentne myślenie w kategoriach rozbijania państwa. Nie ma żadnej odpowiedzialności politycznej, nikt nie może jej ponosić. Widzieliśmy też rozbijanie państwa w innych obszarach, likwidację małych komisariatów, likwidacja szkół i nauczania historii. Promowany przez PO pomysł likwidacji urzędów wojewódzkich nawiązuje do idei rozbicie dzielnicowego Bolesława Krzywoustego. Taka jest koncepcja i główna myśl, którą można zaobserwować w działalności Platformy.
Not. ems.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/343082-nasz-wywiad-schreiber-pomysl-po-ws-urzedow-wojewodzkich-nawiazuje-do-idei-rozbicia-dzielnicowego-boleslawa-krzywoustego?strona=2