Były prezydent, Bronisław Komorowski, na swoją wyborczą porażkę ciężko zapracował, popełniając niezliczoną ilość gaf i pokazując, że, by rozmawiać z wyborcami potrzebuje suflera. Było, minęło. Sam były prezydent i jego polityczne zaplecze chciałoby o tej porażce jak najszybciej zapomnieć i iść dalej. Bronisław Komorowski robi jednak wszystko, by nie dać o sobie zapomnieć, przyprawiając tym samym o zgrzytanie zębów polityków PO, którym pewnie roi się odbudowa wizerunku.
Być może najlepiej by było pochować wszystkich razem. I nie analizować jaka część ciała należała do kogo. Przeciwko temu było Prawo i Sprawiedliwość
-zawyrokował były prezydent w Polsat News, komentując wstrząsające wyniki ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej.
Wszedł w tym samym były prezydent w narrację Sławomira Neumanna z ubiegłego tygodnia. Komorowskiemu umknął przy tym fakt, że szef klubu PO ze swoich słów się wycofał, a tłumaczył się z nich nawet Grzegorz Schetyna, szef Platformy. Jednak niczym nie zrażony brnął Komorowski w swoje wywody, wprawiając w osłupienie nawet Leszka Millera, który od tego pomysłu zdecydowanie się zdystansował. Jakby tego było mało, człowiek, który w 2010 roku dawał głowę za to, że polskie państwa zdało egzamin, a dziś widać, że oblało go na całej linii, nie zawahał się twierdzić, że wszyscy wiedzieli o nieprawidłowościach w sekcjach, wsypując tym samy swoje polityczne zaplecze, które dziś od wszystkiego próbuje się odciąć. Gdyby mogli wyparliby się nawet tego, że wówczas rządzili.
Wszyscy doskonale wiedzieli, że Rosjanie szukali ciał i składali wedle tego jak im się wydawało, że to pasuje – jeden fragment do drugiego. Tysiące błędów było, tylko o tym wszyscy wiedzieli
-bez cienia wstydu mówił Bronisław Komorowski.
Jak to się ma do słów ówczesnej minister zdrowia o staranności w identyfikowaniu ciał, ciężkiej pracy patomorfologów, itd.? Skoro Bronisław Komorowski wiedział o nieprawidłowościach, pełniąc wówczas funkcję pierwszej osoby w państwie, czemu nie domagał się otwarcia trumien i sekcji zwłok? Czemu nie zależało mu na godnym pochówku elity polskiego państwa? Jeśli prokuratura rozpocznie postępowanie, dotyczące bezczeszczenia ciał, którego domaga się m.in. Marta Kaczyńska, powinna wówczas przesłuchać byłego prezydenta. No skoro wszystko wiedział, a nie powiedział, niech powie teraz, co wiedzieli „wszyscy”. Będziemy mieli jasność.
To jednak nie koniec popisów Bronisława Komorowskiego, który uparcie przyjmuje zaproszenia do życzliwych mediów (bo do tych mniej życzliwych - nie przyjmuje) i z uporem wartym lepszej sprawy przypomina wszystkim dlaczego przegrał. Pomagają mu w tym takie porównania:
A poważnie, to jestem jak stary koń ułański, reaguję na dźwięk trąbki i staję do boju
— powiedział na łamach GW.
Ta gotowość bojowa byłej głowy państwa na pewno nie wszystkich w PO cieszy. Zwłaszcza, że ciężko tam pracują nad tym, aby słowa o „gorszym sorcie Polaków”, choć zupełnie zmanipulowane (dotyczyły bowiem osób obciążonych genem targowicy, donoszących na Polskę zagranicę), na stałe w świadomości wyborców połączyć po prostu z nie-wyborcami PiS. I wówczas wychodzi Bronisław Komorowski i bez żadnych manipulacji odpala, komentując apel Beaty Szydło, by Europa wstała z kolan:
To skandal, błąd wizerunkowy, to podlizywanie się najgorszej części swoich wyborców.
Tym samy dzieli wyborców na lepszą i gorszą część, co tak podobno oburzało polityków PO w słowach wypowiedzianych przez Jarosława Kaczyńskiego.
Wygląda na to, że w PO nie mają żadnego wpływu na medialną aktywność byłego prezydenta, który postanowił na złość mamie odmrozić sobie uszy. Za to Bronisław Komorowski (podobnie jak Lech Wałęsa) jest przekonany, że w polskiej politycy ma jeszcze rolę do odegrania.
Jeszcze nieraz, że tak powiem, przyłożę
— zapowiedział groźnie.
Ciekawe czy ma świadomość, że swoją medialną aktywnością „przykłada”, chcąc nie chcąc, głównie swoim.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/343043-bronislaw-komorowski-czyli-wielki-problem-platformy-obywatelskiej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.