Myśleliśmy niezwykle pozytywistycznie, że musimy budować nową Polskę absolutnie inną, absolutnie niekomunistyczną i że musimy budować w tej Polsce struktury
— mówiła Zofia Romaszewska w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP.
Romaszewska komentowała rocznicę wyborów z 4 czerwca 1989 roku.
Potem się okazało, że jest inaczej. Władza została w specyficzny sposób podzielona i, że komuniści nie przestali posiadać ogromnych wpływów. Dogadali się z częścią naszych kolegów i zaczęli rządzić tym krajem w sposób nie najkorzystniejszy
— powiedziała.
Mówiąc o ewentualnym oczyszczeniu państwa i rozliczeniu komunistów stwierdziła:
Byłaby szansa, gdyby „Solidarność” i jej ludzie lepiej zdawali sobie sprawy z zagrożenia. Balcerowicz niesamowicie pomieszał ludziom w głowach
— stwierdziła.
Romaszewska mówiła też o rosyjskich wpływach w Polsce po roku 1989.
Wpływy rosyjskie były gigantyczne i nie mieli zamiaru rezygnować ze swoich wpływów. Jeżeli można było się dogadać z częścią naszych elit, to należało to tak zrobić. Byliśmy bezradni
— powiedziała Zofia Romaszewska.
Odnosząc się do tzw. nocnej zmiany, powiedziała:
To odwołanie właściwie zlikwidowało możliwość budowania domu nie na gnoju, ale na solidnym podkładzie.
mly/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/342802-zofia-romaszewska-o-nocnej-zmianie-to-odwolanie-wlasciwie-zlikwidowalo-mozliwosc-budowania-domu-na-solidnym-podkladzie