Kalendarium ws. procesu byłego kierownictwa CBA
Afera gruntowa
9 lipca 2007 roku Premier Jarosław Kaczyński zdymisjonował Andrzej Leppera, Ministra Rolnictwa. Wcześniej zatrzymano Piotra Rybę i Andrzeja K. Dymisja i zatrzymania były efektem prowadzonej przez CBA operacji specjalnej. Została ona wszczęta w związku z informacjami CBA o biznesmenach, którzy powołując się na ludzi w Ministerstwie Rolnictwa chwalili się możliwościami odrolnienia każdego gruntu w Polsce. Agenci CBA rozpoczęli operację, mającą na celu sprawdzenie w praktyce możliwości odrolnienia ziemi za łapówkę.
W czasie prowadzenia operacji doszło do przecieku informacji o działaniach CBA wokół Ministerstwa Rolnictwa. Wobec tego nie udało się działań CBA doprowadzić do końca. Nie ustalono przez to kto miał być odbiorcą łapówki w Min. Rolnictwa. Jednak inne elementy operacji zostały przeprowadzone, w wyniku czego doprowadzono do zatrzymania kilku osób za odrolnienie ziemi.
18 sierpnia 2009 roku i 13 listopada 2014 roku Sądy I i II instancji skazały Piotra Rybę i Andrzeja K. na kary więzienia w związku z działaniami ws. Ministerstwa Rolnictwa. Sąd I i II instancji wskazał, że działania oskarżonych były podstawą do wszczęcia operacji specjalnej przez CBA.
W konsekwencji afery gruntowej dochodzi w Polsce do kryzysu politycznego, zerwania koalicji i przedterminowych wyborów.
Afera hazardowa
Po zmianach władzy i powstaniu rządu PO-PSL Mariusz Kamiński nadal pełni funkcję szefa CBA. 1 października 2009 roku wybucha w Polsce tzw. afera hazardowa. Dotyczy ona nieprawidłowości i działań lobbingowych wobec nowelizacji Ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Media publikują stenogramy rozmów polityków PO z przedsiębiorcami z branży hazardowej. Mowa o wpływaniu na ustawę. W wyniku doniesień medialnych szef KP PO Zbigniew Chlebowski 1.10.2009 został zawieszony, zaś Minister Mirosław Drzewiecki 5.10.2009 roku został zdymisjonowany. 7.10.2009 roku doszło do rekonstrukcji rządu, w wyniku której doszło do dymisji: G.Schetyny, A.Czumy, A.Szejnfelda, Pawła Grasia, R.Grupińskiego, S.Nowaka.
Przedmiotem afery były działania parlamentarzystów PO mających kontakty z branżą hazardową, która chciała wpływać na nowelizację ustawy. Sprawa działań polityków PO była sygnalizowana przez Mariusza Kamińskiego premierowi D.Tuskowi. Mimo unikania spotkań ze strony D.Tuska Mariusz Kamiński przekazał ostrzeżenie o działaniach prowadzących do możliwego złamania prawa i strat dla państwa. Premier nie wykorzystał jednak informacji do przecięcia działań polityków PO. Kontakty trwały. 1 października sprawa trafiła na pierwsze strony gazet.
6.10.2009 prokuratura w Rzeszowie stawia M.Kamińskiemu zarzuty. Od początku budzą one zdziwienie i podejrzenie działań politycznych. Stają się one pretekstem dla Premiera do usunięcia M.Kamińskiego. 13 października 2009 roku D.Tusk odwołał M.Kamińskiego z funkcji Szefa CBA i oskarżył go publicznie o zastawianie pułapki na rząd.
4 listopada 2009 roku powstała komisja śledcza mająca za zadanie zbadać proces legislacyjny związany z ustawą hazardową. Komisja zakończyła działalność w październiku 2010 roku.
Korupcja w Sądzie Najwyższym
Afera hazardowa była powiązana z inną aferą, znacznie poważniejszą. 12 grudnia 2014 roku TV Republika ujawnia materiały z nagrań związanych z podejrzeniem korupcji przy orzekaniu w Sądzie Najwyższym. Telewizja pokazuje nagrania rozmów między sędzią SN Henrykiem Pietrzykowskim a sędzią Naczelnego Sądu Administracyjnego Bogusławem Moraczewskim, Rzecznikiem prasowym KRS. Sprawa sięga 2 lipca 2009 roku. Z rozmów wynika, że sędziowie omawiają w jaki sposób kierować pisma i wnioski do SN, by proces w konkretnej sprawie zakończył się pomyślnie na jednej ze stron. Sędzia SN zgadza się opiniować pisma i pomaga jednej ze stron procesowych. Sędzia zapewnia również, że będzie rozmawiał z sędzią orzekającym w tej sprawie. Sprawa miała dotyczyć wniosku o uchylenie do ponownego rozpoznania sprawy cywilnej, jaką zajmowały się wrocławskie sądy Okręgowy i Apelacyjny. Był to spór pomiędzy biznesmenami o rozliczenie prowadzonej inwestycji. Ostatecznie w SN zapadła decyzja zgodna z oczekiwaniami strony, na rzecz której działano.
Śledztwo dotyczące podejrzenia korupcji w SN oparto na materiałach CBA. Sprawę umorzono 24 czerwca 2015 roku. Mimo nagrań i oczywistych podejrzeń w tej sprawie obaj panowie nie ponieśli żadnych konsekwencji działania. Nie zostali również objęci działaniem dyscyplinarnym. I Prezes Sądu Najwyższego nie zainteresowała się sprawą.
Zarzuty dla Kamińskiego
W czasie trwania debaty medialnej ws. afery hazardowej prokuratura w osobie Bogusława Olewińskiego stawia zarzuty Mariuszowi Kamińskiemu za działania CBA ws. afery gruntowej. 6.10.2009 postawiono zarzuty, choć wiadomo już było, że oskarżeni w aferze gruntowej zostali skazani w I instancji. Zarzuty M.Kamińskiemu stawiał Bogusław Olewiński, który – jak pisały media - był naciskany w tej sprawie przez przełożonych. Sam miał twierdzić, że nie ma materiału wystarczającego na akt oskarżenia. W 2010 roku akt oskarżenia trafia jednak do sądu.
W czasie prac komisji śledczej w tej sprawie wychodzi na jaw, że decyzje o zarzutach dla Kamińskiego podjęto na spotkaniu w gronie: Edward Zalewski (zastępca Prok. Generalnego, prokurator z wieloletnim stażem – zaczynał w latach 80., był członkiem PZPR), Anna Habało (zatrzymana i wydalona z prokuratury, obecnie przebywa w areszcie ws. afery podkarpackiej – co ważne, z akt śledztwa wynika, że była skorumpowana już w czasie nadzorowania śledztwa ws. M.Kamińskiego) i Bogusław Olewiński (w IPN są akta mówiące, że był on aktywnym TW SB i bardzo zaangażowanym na rzecz PRLowskich służb działaczem). Prokuratorzy skarżyli się na naciski polityczne w tej sprawie.
31 maja zarzuty za działania ws. afery gruntowej otrzymują także inni byli szefowie CBA, w tym M.Wąsik. 3 września 2010 roku akt oskarżenia trafia o sądu. 20 czerwca 2012 roku Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście umorzył proces byłego kierownictwa CBA wobec braku popełnienia czynów zabronionych przez prawo. Sąd przyznał, że nie widzi wątpliwości ws. działania CBA. Orzeczenie było jednoznaczne.
Prokuratura odwołuje się od wyroku. Sąd 5 grudnia 2012 roku uznaje, że proces musi być rozpoczęty, bowiem nie ma możliwości zbadania sprawy bez procedury sądowej. Tym razem dochodzi do sytuacji, w której skład sądu zostaje wybrany w sposób ręczny. Proces trafia do składu Wojciech Łączewski, Małgorzata Drewin, Łukasz Mrozek, który prowadzi sprawę. Skład ten wydaje szokujący wyrok – 3 lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych dla M.Kamińskiego i M.Wąsika. Główną osią wyroku było uznanie przez sąd, że CBA nie miała prawa wszcząć operacji specjalnej, bowiem nie było wiarygodnych informacji o możliwości popełnienia przestępstwa. Sąd uznał, że afera została wytworzona przez CBA. Sąd uznał tak, choć zapadł już wcześniej wyrok skazujący na Piotra Rybę i Andrzeja K.
24 kwietnia 2015 roku, miesiąc po skazaniu Kamińskiego, sędzia Łączewski otrzymuje nagrodę „Złoty Paragraf”. W uzasadnieniu nagrody przyznawanej przez I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf napisano, że nagroda jest za bezkompromisowość, odwagę i brak koniunkturalizmu. Powstają pytania, czy nie jest to nagroda za polityczny wyrok na M.Kamińskim.
Wyrok ws. Kamińskiego i in. zostaje wydany w dniu 30 marca 2015 roku – w czasie trwania kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi. Pod koniec procesu widać pośpiech. Mimo tego Sąd zwleka bardzo długo z wydaniem pisemnego uzasadnienia. Ma to miejsce dopiero 30 września 2015 roku, w czasie kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Co zaskakujące sędzia Łączewski przed zakończeniem pisania uzasadnienia uaktywnia się medialnie i mówi o swoich motywacjach dotyczących wyroku, zaś treść uzasadnienia publikuje i opisuje „Gazeta Wyborcza” przed tym, jak trafia on do sądzonych.
Na początku 2016 roku wypływa afera medialna dotycząca Wojciecha Łączewskiego. Jak informują media kontaktował się on z kimś o nazwisku „Tomasz Lis” na Twitterze i próbował się z nim umówić, by omawiać metody walki z rządem PiS. Wybucha afera w mediach. Łączewski reaguje złożeniem zawiadomienia ws. włamania na jego konto TT. Trwa śledztwo, a media – w tym głównie „wSieci” – informują o kolejnych problemach sędziego Łączewskiego. Śledztwo zaczyna się obracać przeciwko niemu, bowiem składa on fałszywe zawiadomienie. Biegli uznają, że nie było włamania. Łączewski zostaje skompromitowany próbą walki z rządem PiS-u i złożeniem fałszywie wyglądającego zawiadomienia. Inna osoba ze składu sądowego, Pani Małgorzata Drewin – co również jest skandalem – prowadzi dwie sprawy z udziałem M. Kamińskiego. W procesie ws. CBA skazuje go, w procesie Drzewiecki-Kamiński również wydaje orzeczenie przeciwko M.Kamińskiemu, prowadząc w sposób skandaliczny proces. Brak było choćby zgody na przesłuchanie kluczowego świadka „Brody”, o którego zeznaniach mówił M.Kamiński. Trzecim ze składu sędziów był Łukasz Mrozek, wśród sędziowskiego środowiska uchodzi za aktywnego działacza homoseksualnego, uprzedzonego politycznie do PiSu.
Wyrok na M.Kamińskim zostaje zaskarżony. W dniu 18 listopada 2015 roku Prezydent RP podpisuje akt łaski wobec Mariusza Kamińskiego i innych skazanych. Sprawa zostaje zakończona. Prezydent podejmuje decyzje w zgodzie ze swoimi prerogatywami. Wobec tej decyzji Sąd 30 marca 2016 roku Sąd Apelacyjny umarza proces, w obliczu decyzji Prezydenta RP o Łasce.
Od tego orzeczenia zostaje złożona kasacja do Sądu Najwyższego. Skład 3-osobowy uznaje, że nie może podjąć decyzji i zwraca się do 7-osobowego składu o ocenę sprawy. 31 maja 2017 roku Sąd Najwyższy podejmuje – w sposób bezprawny – decyzję o tym, że Prezydent RP nie miał prawa podjąć swojej decyzji ws. prawa Łaski. W ocenie prawników, SN przekracza swoje kompetencje, a uchwała nie ma umocowania prawnego. Zgodnie z planem SN zajmie się kasacją najwcześniej w sierpniu.
Historia procesu Mariusza Kamińskiego dla wielu osób jest historią zemsty elit trzęsących III RP na Mariuszu Kamińskim i CBA oraz próbą storpedowania działań służby wymierzonych w korupcję.
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/342567-tylko-u-nas-kalendarium-sprawy-mariusza-kaminskiego-czyli-historia-zemsty-elit-trzesacych-iii-rp